Samu Castillejo na wylocie
Przygoda Samu Castillejo w Valencii CF może dobiec końca już tego lata. 28-letni piłkarz przybył do Paterny około rok temu i zrobił to za bezcen po rozwiązaniu kontraktu z Milanem.
Sezon pod wodzą Gennaro Gattuso rozpoczął z dużym przytupem, będąc jednym z najważniejszych graczy na atakowanej stronie. Jednak wraz z upływem sezonu jego liczba występów sukcesywnie malała, a wraz z przybyciem Rubéna Barajy w lutym został definitywnie przesunięty na ławkę rezerwowych na rzecz Diego Lópeza.
Po zakończeniu sezonu piłkarz powiedział nawet kilka słów w “Radio Marca”, w których pozostawił swoją przyszłość otwartą: “Zobaczymy. Lato jest długie. Byłem tam bardzo zadowolony i ludzie traktują mnie z wielką sympatią. Pierwsza część sezonu była bardzo dobra w moim wykonaniu. Potem wraz ze zmianą trenera pomysł na grę nie był tym, co przypomina mój futbol. Lato będzie etapem, aby naładować baterie i w przyszłym roku zacząć od nowa“.
Valencia na niego nie liczy
Teraz “Sin Ataduras” donosi, że Valencia CF powiedziała swojemu skrzydłowemu, że nie liczą na niego, więc w najbliższych dniach będzie musiał szukać nowego klubu. W ostatnich dniach Hiszpan był łączony z tureckim Besiktasem, choć chętnych na jego usługi jest więcej. Według wspomnianych mediów, otoczenie zawodnika prowadzi rozmowy z Mallorcą i Osasuną.
Zamiarem Castillejo jest pozostanie w Hiszpanii, nawet jeśli nie będzie to Valencia.