Co dalej z Dimitrievskim?

  • Z utrzymaniem Mamardashviliego w klubie na kolejny rok, Macedończyk znajdzie się w roli rezerwowego, ale ma klauzulę, która może przynieść mu korzyści finansowe. On sam chce zostać.

Od momentu, gdy Stole Dimitrievski podpisał kontrakt z Valencią, w stolicy Turii pojawiło się pytanie: co się stanie, jeśli Mamardashvili zostanie w klubie na jeszcze jeden sezon? Prawda jest taka, że Macedończyk przybył do Valencii, aby zastąpić Gruzina w przypadku jego sprzedaży, ale nie było żadnej gwarancji, że do tego dojdzie… Ostatecznie, znaleźliśmy się w sytuacji, w której Giorgi jest bardzo blisko podpisania kontraktu z Liverpoolem, ale nie odejdzie (przynajmniej) do przyszłego roku.

Co w takim razie z Dimitrievskim? Bramkarz przez lata był niekwestionowanym numerem jeden w Rayo Vallecano i obawiał się, że po przyjściu na Mestalla przypadnie mu rola rezerwowego. Valencia CF nigdy nie zagwarantowała mu, że Mamardashvili odejdzie tego lata, choć w rozmowach jasno stwierdzono, że może to nastąpić prędzej niż później i im szybciej Dimitrievski znajdzie się w zespole, tym większe będą jego szanse na zostanie pierwszym bramkarzem po odejściu Gruzina. Dlatego zawodnik podpisał kontrakt.

Mimo to, Dimitrievski postanowił się zabezpieczyć, podobnie jak Valencia CF. Obie strony uzgodniły, że jeśli pojawi się oferta na kwotę 3 milionów euro lub więcej, Valencia będzie miała dwie opcje: albo ją zaakceptować, albo podwyższyć wynagrodzenie bramkarza. Innymi słowy, o przyszłości Dimitrievskiego decyduje Valencia, a jeśli do klubu wpłynie oferta na 3 miliony euro, bramkarz nie będzie mógł odejść, chyba że klub powie „tak”.

Dimitrievski przybył do stolicy Turii z dość niskim wynagrodzeniem, biorąc pod uwagę obecne koszty kadry, znacznie niższym od pensji Mamardashviliego, a nawet trochę niższym niż Sergi Canósa. W związku z tym Valencia mogłaby bez problemu podnieść pensję bramkarza, jeśli uzna to za stosowne, gdy pojawi się oferta na 3 miliony euro… Albo, jeśli pojawi się odpowiednio wysoka oferta, mogłaby ją bez problemu zaakceptować, generując zysk na zawodniku, który przyszedł za darmo.

Tak więc, chyba że pojawi się oferta, która skłoniłaby Valencię do przemyślenia przyszłości Macedończyka, plan klubu zakłada utrzymanie w tym roku w składzie zarówno Stole, jak i Giorgiego. Oczywiście, Giorgi będzie podstawowym bramkarzem, ale zamierzeniem jest dawanie Dimitrievskiemu od czasu do czasu szansy na grę, aby stopniowo wdrażał się w zespół i był gotowy na dzień, kiedy Mamardashvili odejdzie. Ten plan jest dobrze postrzegany przez Macedończyka, który, o ile nie pojawi się duża oferta, chce pozostać w Valencii.

0 0 głosy
Article Rating
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
Staste
Staste
29 dni temu

Trochę głupa sytuacja i lepiej byłoby, gdyby Mamardaszwili już w tym roku odszedł. Mam nadzieję, że się to jakoś ułoży i nie stracimy dwóch bramkarzy naraz 🙁

EverBanega87
EverBanega87
27 dni temu

Coś czuję, że Stole zostanie zrobiony w …