Oto dostępni obrońcy, których Valencia mogłaby zakontraktować

  • Poważna kontuzja Thierry’ego postawiła Baraję w trudnej sytuacji z obsadą prawej obrony, a klub miałby możliwość poszukiwania wzmocnienia na rynku transferowym, gdyby zdecydował się na takie rozwiązanie.

To druzgocąca wiadomość dla Valencia CF i Thierry’ego Rendalla. Piłkarz doznał kontuzji podczas meczu z Getafe CF i musiał opuścić boisko na noszach. Zarówno zawodnik, jak i klub byli zaniepokojeni możliwością poważnego urazu.

W poniedziałek klub potwierdził najgorsze obawy – Thierry Correira doznał urazu więzadła krzyżowego przedniego w kolanie. Jest to poważna kontuzja, która wykluczy go z gry na wiele miesięcy.

W takich przypadkach, zgodnie z artykułem 77 LaLigi, kluby mogą zarejestrować nowego zawodnika, jeśli kontuzja wyklucza gracza z gry na ponad cztery miesiące. Liga pozwala także na wykorzystanie 80% pensji kontuzjowanego gracza i 2% limitu wynagrodzeń drużyny.

Tak więc, jeśli Valencia chciałaby wzmocnić tę pozycję, aby zastąpić Thierry’ego, mogłaby to zrobić, spełniając wymogi ekonomiczne. Nowy zawodnik musiałby jednak być wolnym agentem przed zamknięciem letniego okienka transferowego.

Oto dostępni prawi obrońcy dla Valencia CF: Opcje ograniczone i mało atrakcyjne

Rynek wolnych agentów czasem oferuje szansę na tymczasowe wzmocnienie zespołu, jednak na pozycji prawego obrońcy opcje są niewielkie i być może lepiej byłoby poszukać rozwiązań w Akademii VCF lub poczekać do stycznia.

Serge Aurier: Doświadczony gracz pozostaje bez klubu po grze w Galatasaray w sezonie 2023-24, gdzie rozegrał zaledwie cztery mecze. Choć ma za sobą występy w PSG i Tottenhamie, który zapłacił za niego 25 milionów euro, jego kariera od czasu opuszczenia Spurs była nieudana, z krótkimi epizodami w Villarreal, Nottingham, a ostatnio w Galatasaray. Obecnie, mając 31 lat, jest bez klubu.

Cédric Soares: Portugalczyk to inny weteran Premier League. Grał dla takich klubów jak Sporting Lizbona, Southampton, Inter Mediolan, Arsenal i Fulham. Po wypożyczeniu do Fulham wrócił do Arsenalu, gdzie wystąpił w zaledwie pięciu meczach. W tym sezonie pozostaje bez drużyny. Ma 33 lata, doświadczenie w rozgrywkach europejskich i ponad 160 meczów w Premier League, jednak w Fulham zagrał tylko osiem razy.

Bouna Sarr: Mając 32 lata, ten Senegalczyk pozostaje bez klubu po zakończeniu kontraktu z Bayernem Monachium, który zapłacił za niego Marsylii osiem milionów euro w 2020 roku. Z Bawarczykami rozegrał tylko 33 mecze w ciągu czterech sezonów.

Mário Fernandes: Kolejny znany obrońca europejski, który był łączony z Valencią już w 2018 roku. Nie doszło do transferu i kontynuował grę w CSKA Moskwa, później podpisał kontrakt z Interem Porto Alegre w 2023 roku, a następnie wrócił do Zenitu. Teraz, mając 34 lata, jest bez drużyny.

Mahlon Romeo: 29-letni obrońca nigdy nie miał okazji grać na najwyższym poziomie, choć ma za sobą bogatą karierę w Championship, gdzie rozegrał ponad 190 meczów. Jest to opcja mało atrakcyjna dla Valencia CF lub innego zespołu z LaLiga.

Timothy Fosu-Mensah: Były zawodnik Manchesteru United, który mimo dużego potencjału nie rozwinął swojej kariery, choć ma zaledwie 26 lat. Bayer Leverkusen zapłacił prawie dwa miliony euro za jego transfer z United w 2021 roku po kilku wypożyczeniach w Anglii, ale nigdy nie zadomowił się w Bundeslidze, rozgrywając tylko 30 meczów w ciągu czterech sezonów. W zeszłym sezonie był częścią drużyny Xabiego Alonso, która zdobyła tytuł, ale nie rozegrał ani minuty.

Ander Capa: Hiszpańska opcja, jednak coraz mniej ceniona. Dawne rajdy Capy na Ipurua z Eibarem to przeszłość. Po grze w Athletic i później w Levante pozostaje bez klubu w wieku 32 lat. W zeszłym sezonie rozegrał 21 meczów dla Levante.

Mario Hernández: Kolejna krajowa alternatywa, jednak z małym doświadczeniem w Primera División. Po grze w LaLiga Hypermotion, teraz pozostaje bez klubu. 25-letni obrońca w sezonie 23-24 grał dla Realu Oviedo, gdzie wystąpił tylko w czterech meczach.