Iván Fresneda ma już zgodę Sportingu na odejście
- Lizbończycy zgodzili się na odejście bocznego obrońcy, który wkrótce podejmie decyzję o swojej przyszłości.
- W ostatniej chwili do gry włączyło się włoskie Como.
Przyszłość Ivána Fresnedy sprowadza się do prostego wyboru: Valencia lub Como. Boczny obrońca Sportingu z Lizbony, który otrzymał już zgodę macierzystego klubu na wypożyczenie, w tym momencie rozważa dwie oferty – finansowo identyczne, ale różniące się atrakcyjnością sportową. Choć madrytczyk zawsze z optymizmem spoglądał na możliwość powrotu do LaLigi i gry w historycznym klubie, zainteresowanie Como, które obiecuje mu kluczową rolę w planach Cesca Fàbregasa, wywołało pewne wątpliwości, które wkrótce zamierza rozwiać.
Przełomem dla zawodnika było uzyskanie zielonego światła od Sportingu na odejście, co do tej pory było odkładane. Kara dla Esgaio, rywala Fresnedy do miejsca w składzie, oraz przyjście nowego trenera, Rui’ego Borgesa, skłoniły lizbończyków do poproszenia o chwilę na rozważenie sytuacji młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii. Ostatecznie podjęto decyzję, że Fresneda zostanie wypożyczony, aby mógł regularnie grać, czego brakowało mu przez ostatnie półtora sezonu na Alvalade.
Dzięki tej zgodzie Fresneda stoi teraz przed wyborem między dwiema atrakcyjnymi opcjami. Z jednej strony Valencia od tygodni zapewnia go o swojej chęci włączenia go do zespołu, aby pomógł poprawić obecną sytuację drużyny. Między Carlosem Corberánem a obrońcą doszło do bezpośrednich rozmów, w których trener wyjaśnił swoje oczekiwania. Fresneda uważa Mestalla za idealne miejsce, aby się rozwijać i pomóc drużynie Nietoperzy, co przekazał również swojemu otoczeniu. Nie ma wątpliwości, że jeśli wróci do Hiszpanii, wybierze właśnie Walencję.
Z drugiej strony Como poszukuje prawego obrońcy i przyspieszyło negocjacje w pierwszych dniach nowego roku. Kluczowym czynnikiem jest Dani Guindos, asystent Cesca Fàbregasa, który prowadził Fresnedę w akademii Realu Madryt i zapewnia, że Como to idealne miejsce do odbudowy kariery. Serie A, ze swoim bardziej fizycznym stylem gry, może być dla Fresnedy doskonałym środowiskiem.
Valencia czeka
Valencia zachowuje optymizm i wierzy, że Fresneda zdecyduje się na grę na Mestalla w ostatnich miesiącach sezonu. Corberán jest wielkim fanem jego talentu (śledził go już podczas swojej pracy w Anglii), a Miguel Ángel Corona już w listopadzie uznał Fresnedę za idealny profil zawodnika dla drużyny. Klub uważa, że młodość Fresnedy, w połączeniu z doświadczeniem Foulquiera, dobrze wpłynie na zespół potrzebujący świeżych talentów. Najbliższe godziny będą decydujące. W przypadku odmowy Valencii przez byłego gracza Realu Valladolid, klub z Mestalla ma już przygotowane alternatywne opcje transferowe.
To dobrze, bo już się bałem, że zmienią zdanie.