Valencia rezygnuje z Germána Valery, który już szuka nowego klubu
- Zawodnik ma oferty od Arouki i Gaziantepu. Klub poinformował o tym już jego agentów, podobnie jak w przypadku Caufrieza.
„Efekt Corberána” stopniowo zaczyna być widoczny w Valencia Club de Fútbol, i to nie tylko na boisku, ale także w gabinetach. Nowy trener przeprowadził selekcję kadry – jak już wcześniej informowano, szkoleniowiec chciał przywrócić do gry takich zawodników jak Jesús Vázquez, Sergi Canós czy Hugo Guillamón, jednak inni nie mieli tyle szczęścia, jak chociażby Caufriez, który rozważa przyjęcie prośby klubu o zakończenie jego wypożyczenia.
Kolejnym zawodnikiem, który został skreślony przez klub, jest Germán Valera. Prawoskrzydłowy, 22-letni były gracz Zaragozy i Andorry, nie znajduje się w planach Carlosa Corberána, co zostało już zakomunikowane zarówno zawodnikowi, jak i jego agentom. W rzeczywistości komunikacja między stronami jest płynna, a otoczenie zawodnika doskonale zdaje sobie sprawę, że ma zielone światło, aby szukać nowego klubu w formie transferu za niską kwotę (ponieważ dołączył do klubu praktycznie za darmo).
Valera był letnim transferem i stanowił zakład sportowego pionu klubu, który, podobnie jak w przypadku Caufrieza, nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Warto przypomnieć, że zawodnik był bliski podpisania kontraktu z Elche, kiedy w ostatniej chwili otrzymał telefon od „Los Che”. Klub, mając bardzo ograniczone możliwości transferowe po zgodzie Lima, postanowił zaryzykować i postawić na młodego skrzydłowego.
Rezultat jednak nie spełnił oczekiwań, a teraz kwestią kluczową jest znalezienie nowego klubu dla piłkarza. Otrzymał on już dwie oferty: od portugalskiego Arouca i tureckiego Gaziantep, a także zainteresowanie z mniej prestiżowych lig europejskich. Ponadto Valera cieszy się dobrą opinią w Segunda División, gdzie mimo młodego wieku zgromadził sporo minut na boisku, co pokazało, że był blisko podpisania kontraktu z Elche.
Valencia i Corberán kontynuują selekcję kadry. Wstępnie uratowali się m.in. wspomniani wcześniej trzej zawodnicy, jednak tacy gracze jak Germán Valera czy Caufriez będą musieli opuścić klub. Najlepszym dowodem na to był mecz pucharowy w Elda, gdzie większość minut rozegrali piłkarze, na których trener rzeczywiście liczy.