Valencia i Cadiz chcą przełamać swoje złe passy

  • Nietoperze mają za sobą cztery mecze bez zwycięstwa, podczas gdy Andaluzyjczycy sześć.

Valencia i Cádiz zakończą dziesiąty dzień meczowy LaLiga na Mestalla w poniedziałek w pojedynku, w którym obie drużyny będą chciały wrócić na zwycięskie tory po wielu meczach bez zwycięstwa, choć nie ma pilnej potrzeby po dobrym początku sezonu.

Drużyna Rubéna Barajy ma za sobą cztery mecze bez zwycięstwa i dwa punkty z ostatnich dwunastu, ale zajmuje dziewiąte miejsce z jedenastoma punktami. Z kolei drużyna Sergio Gonzáleza ma za sobą sześć meczów bez zwycięstwa i dwa remisy w tym czasie, ale ich początkowe żniwa utrzymują ich na trzynastym miejscu z dziewięcioma punktami.

Przerwa była dobra dla Valencii, która z bardzo wąskim składem i licznymi kontuzjami ma trudności z łączeniem meczów. Ponadto remis z Mallorcą w ostatnim meczu pozwolił im odwrócić losy dwóch poprzednich porażek, zwłaszcza tej z Betisem, która była słabym występem.

Do składu Valencii na ten mecz powróci kapitan José Luis Gayà, a po ponad miesiącu do gry powrócić może także Sergi Canós. Mouctar Diakhaby, Jesús Vázquez, Alberto Marí i André Almeida pozostają w szpitalu.

Dwaj gracze, którzy mają największy wpływ na grę, to Diakhaby i Almeida. W pierwszym przypadku Baraja ma do dyspozycji trzech środkowych obrońców, Gabriela Paulistę, Cristhiana Mosquerę i Cenka Özkacara, a w drugim Selima Amallaha, który będzie pełnił rolę łącznika z napastnikiem.

Cádiz przyjeżdża do Walencji z nadzieją, że przerwa w lidze spowodowana obowiązkami reprezentacyjnymi pomoże im odetchnąć świeżym powietrzem i będą w stanie podejść do tego wyjazdu w lepszy sposób niż do poprzednich, w których zdobyli tylko jeden punkt.

Remis 1:1 z Betisem to skromny dorobek wyjazdowy drużyny z Kadyksu, która przegrała z Barceloną (2:0), Athletikiem Bilbao (3:0) i Atletico Madryt (3:2).

Wyniki na stadionie Nuevo Mirandilla były korzystne dla drużyny trenowanej przez Sergio Gonzáleza, ale porażka 1:0 z Gironą doprowadziła do pierwszej porażki z rzędu w tym sezonie.

Cadiz, który zajmuje trzynastą pozycję z dziewięcioma punktami, nie wygrał od czwartej kolejki LaLiga, kiedy to pokonał Villarreal (3-1), a od tego czasu zdobył dwa punkty z możliwych piętnastu, dzięki remisom na stadionie Benito Villamarín i przeciwko Rayo Vallecano (0-0).

Kadyks ma problemy na środku obrony, gdzie dostępnych jest tylko dwóch zawodników, Rafael Giménez „Fali” i Jorge Meré, którzy prawdopodobnie rozpoczną mecz.

Kontuzjowani koledzy z pierwszej linii, Luis Hernández, Momo Mbaye i Víctor Chust, nie pojadą do Walencji, podobnie jak pomocnik Fede San Emeterio, który również jest chory.

Nieobecni będą także Rubén Alcaraz, zawieszony za kumulację żółtych kartek, oraz Wenezuelczyk Darwin Machís, który został ukarany czerwoną kartką w meczu z Gironą.

Urugwajski napastnik Brian Ocampo rozpoczął treningi z kolegami z drużyny, aby wrócić do pełnej sprawności po długiej rekonwalescencji po kontuzji, ale nie jest jeszcze dostępny.

Prawdopodobne składu oby drużyn: