Cañizares wybucha po porażce na San Mamés: „Wygląda na to, że się boją i tylko robią przysługi dla Petera Lima”
- Były zawodnik Valencii CF skrytykował Meriton po trzeciej z rzędu porażce zespołu w lidze.
Słaby początek sezonu Valencii CF z trzema porażkami w trzech rozegranych meczach wzbudził niepokój wśród kibiców. Brak ważnych wzmocnień kolejny rok z rzędu oraz brak zaangażowania Petera Lima w klub ponownie stały się głównymi argumentami do krytyki zarządzania przez Meriton na Mestalla.
Jedna z autorytatywnych postaci w świecie Valencii już publicznie wyraziła swoje stanowisko przeciwko Peterowi Limowi. Mario Alberto Kempes opublikował stanowczy komunikat na swoich mediach społecznościowych, krytykując zarządzanie klubem. „Chcę zwrócić się bezpośrednio do pana Lima: Valencia potrzebuje kogoś, kto ją poprowadzi, ale kto będzie zaangażowany w sukces i historię tego klubu. To trudne czasy, nie zaprzeczamy, ale nie możemy pozwolić, aby wielkość tego klubu utonęła w przeciętności” – napisał El Matador w swoim przekazie.
Teraz legenda Valencii CF wypowiedziała się na temat sytuacji w klubie. Santiago Cañizares, stały komentator w programie Partidazo de COPE, ponownie wyraził swoje niezadowolenie z Petera Lima. Po porażce z Athletic Club, były zawodnik nawiązał do krytyki Kempesa wobec zarządzania Valencia CF: „Odpowiedzialni są oczywiści, a różne rządy, które tu były, nie tylko im nie przeszkadzały, ale wręcz współpracowały. Wygląda na to, że się boją i tylko robią przysługi dla Petera Lima, który nie czuje się tu niekomfortowo, robiąc, co mu się podoba. Nie do końca wiadomo, po co Peter Lim kupił Valencię. Nigdy nie zwrócił się do kibiców, chyba że raz, w bożonarodzeniowym przekazie. Ci, którzy sprzedali klub, twierdzili, że Peter Lim praktycznie wynalazł piłkę nożną.”
Nerwowość wciąż rośnie, podczas gdy Valencia nie odniosła jeszcze pierwszego zwycięstwa w tym sezonie i walczy w ostatnich godzinach okna transferowego o wzmocnienie, jak tylko się da, składu.