Dani Raba: Profil à la Rioja, który pasuje do Valencii

  • Corberán potrzebuje więcej „Riojów” na przyszły sezon, a skrzydłowy Leganés, 29-letni Dani Raba, którego kontrakt wygasa, idealnie wpisuje się w te potrzeby. Transfer jest na dobrej drodze.

Rozpoczyna się pierwszy tydzień „ery Rona Gourlaya”. Nowy CEO ds. piłki nożnej w Valencii już działa wspólnie z Carlosem Corberánem i działem sportowym, aby zbudować kadrę na nadchodzący sezon. Kiat Lim postawił sobie za cel powrót klubu do europejskiej elity, a do tego niezbędne jest jak najlepsze wykorzystanie obecnego okna transferowego, kluczowego dla krótkoterminowej i średnioterminowej przyszłości zespołu.

Plan działania na lato już został uruchomiony. Jak informował dziennik SUPER w piątek, trener wrócił z tygodnia spotkań w Singapurze z dobrym przeczuciem i przekonaniem, że w najbliższych dniach klub przyspieszy prace nad przedłużeniami kontraktów i nowymi transferami.

Jednym z nazwisk, nad którymi klub pracuje intensywnie, jest Dani Raba. Skrzydłowy Leganés, którego umowa wygasa 30 czerwca, spełnia wszystkie kryteria – zarówno sportowe, jak i finansowe – i jest jednym z priorytetów na pierwszym etapie letniego okna transferowego. Cała struktura sportowa dała zielone światło na jego sprowadzenie, a negocjacje trwają.

Profil à la Rioja
Raba pasuje nie tylko do budżetu (przyjdzie jako wolny zawodnik), ale też do koncepcji sportowej. To 29-letni piłkarz, którego styl gry przypomina w klubie Luisa Rioję – zawodnika, który w minionym sezonie odegrał kluczową rolę w funkcjonowaniu zespołu. „Profil Rioja” sprawdził się i teraz wyznacza kierunek, którym podąża transfer Raby. Corberán potrzebuje więcej takich zawodników – i Raba do nich należy.

Rola Riojy w ostatnim sezonie była nie do przecenienia. Zawodnik z Sewilli wziął na siebie odpowiedzialność, stał się jednym z liderów szatni i zachowywał się jak kapitan z prawdziwego zdarzenia. Podniósł poziom rywalizacji, dzielił się swoim doświadczeniem i wnosił wartość zarówno na boisku, jak i poza nim – zaangażowaniem, przywództwem i jakością gry. W najtrudniejszych momentach sezonu nie uciekał – wielokrotnie wychodził do mediów i reprezentował drużynę. Stał się też kluczowym ogniwem w równoważeniu młodego składu. Zresztą sam Luis określił się podczas jednej z konferencji prasowych mianem „ojca” szatni.

0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
LimaK
LimaK
13 dni temu

“Jak informował dziennik SUPER w piątek, trener wrócił z tygodnia spotkań w Singapurze z dobrym przeczuciem i przekonaniem, że w najbliższych dniach klub przyspieszy prace nad przedłużeniami kontraktów i nowymi transferami.”

Oby tym razem nie skończyło się na obietniacach ze strony właściciela…

Tomek
Tomek
Odpowiedz do  LimaK
11 dni temu

niby Raba już jest

2
0
Będę wdzięczny za komentarze.x