Którym zawodnikom kończą się kontrakty w Valencii?

- Sezon zbliża się ku końcowi, a kilku zawodników będzie pakować manatki, jeśli ich kontrakty nie zostaną przedłużone lub zostaną wypożyczeni.
Do końca sezonu w Valencii pozostało zaledwie kilka tygodni, więc klub już od jakiegoś czasu musi podejmować ruchy w celu zaplanowania przyszłego sezonu, zwłaszcza, że możliwość dostania się do Europy wyparowała wraz z ostatnimi wynikami. Na horyzoncie zarząd sportowy musi podjąć decyzję, co zrobić z zawodnikami wypożyczonymi w tym sezonie do innych drużyn, a także tymi, którzy w tym roku przebywali na wypożyczeniu w klubie pod wodzą Barajy, jak również piłkarzami, którym tego lata kończą się kontrakty.
Kontrakty do 2024
Jedynym zawodnikiem w pierwszym składzie Valencii, któremu w tym roku kończy się kontrakt jest Cristian Rivero. Bramkarz otrzymał szansę debiutu w klubie swojego życia dwa mecze temu przeciwko Alavés na Mestalla ze względu na zawieszenie Mamardashviliego i kontuzję Jaume w pierwszej połowie. I zrobił to jako kapitan, nie mniej.
Wychowanek nie słucha ofert z zewnątrz i ma nadzieję, że będzie w stanie przedłużyć kontrakt z Valencią, czekając na klub, który zamierza go przedłużyć, ale nie wykonał jeszcze żadnego ruchu. Baraja zawsze komentował, że jest zadowolony ze sposobu, w jaki trenuje, a wraz z kontuzją Jaume i możliwym odejściem Mamardashviliego, otwiera się dla niego możliwość na ławce rezerwowych w przyszłym sezonie… lub nawet jako starter.
Jeśli chodzi o wypożyczonych graczy, Amallah ma opcję przedłużenia wypożyczenia na kolejny sezon, choć jego udział był coraz bardziej szczątkowy i może wrócić do swojego macierzystego klubu Valladolid, po mało obiecującym okresie na Mestalla. Z kolei Yaremchuk dobrze spisywał się w barwach Nietoperzy, może nie pod względem liczbowym, ale pod względem pomocy drużynie w ataku, a przede wszystkim pomocy Hugo Duro. Jego wartość utrudnia jednak Valencii pozyskanie go na zasadzie wypożyczenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mamy lato Mistrzostw Europy, co może oznaczać, że jego przyszłość rozstrzygnie się po mistrzostwach, podczas gdy Baraja preferuje napastnika, który odbędzie z drużyną już w okresie przygotowawczym.
Z drugiej strony wypożyczenie Petera Federico ma opcję wykupu za 2 miliony za 50% praw do jego kontraktu, a Real Madryt zachowuje resztę jego praw. Młody piłkarz coraz bardziej ugruntowuje swoją pozycję w planach Pipo, ale pozostało bardzo mało gier, a on jeszcze nie potwierdził, że jest wart wspomnianych pieniędzy, więc decyzja o jego kontynuacji będzie prawdopodobnie opóźniona do ostatnich dni tej opcji zakupu.
Pozostali piłkarze wyglądają następująco:
Kontrakty do 2025
- Jaume Domenech
- Yarek Gasiorowski
- Jesús Vázquez
- Foulquier
- Pablo Gozálbez
- Samu Castillejo * (wypożyczony do Sassuolo do lipca, z opcją wykupu)
Kontrakty do 2026
- Cristhian Mosquera
- Thierry Rendall
- Hugo Guillamón
- Fran Pérez
- Hugo Duro
- Alberto Marí
- Eray Cömert * (wypożyczony do Nantes do lipca, z opcją wykupu)
Kontrakty do 2027
- Sergi Canós
- Diego López
- Javi Guerra
- José Luis Gayà
- Mouctar Diakhaby
- Giorgi Mamardaszwili
- Hugo González
Kontrakty do 2028
- Cenk Özkacar
- Pepelu
- André Almeida
- César Tarrega * (na wypożyczeniu w Valladolid do lipca, bez opcji kupna)
Federico jest obiecujący i młody. Ja by o niego zawalczył chyba.
Yaremczuk mam wrażenie, że się powoli zadamawia i radzi sobie lepiej. Warto by było go zostawić bo daje nam inne opcje w ataku niż Hugo.