Baraja: “Zasłużyliśmy na więcej, choć brakowało nam dokładności”.
- Quique: “Brak porażki na Mestalla nie jest złym wynikiem”.
Trener Valencii, Rubén Baraja, powiedział wczoraj wieczorem po bezbramkowym remisie z Sevillą, że zasłużyli na więcej, ale dodał, że brakowało im dokładności w wykończeniu. “Zrobiliśmy wszystko, co musieliśmy, aby wygrać mecz, było to bardziej skomplikowane niż się wydaje, ponieważ Sevilla miała dobrą passę i czekała na błąd, ale drużyna dała z siebie wszystko i zabrakło nam dokładności” – powiedział na konferencji prasowej.
Baraja dodał, że Valencia była na bardzo wysokim poziomie i przewyższała Sevillę w wielu aspektach gry. “Są chwile, kiedy można strzelić gola mając niewiele, innym razem kosztuje to więcej i trzeba umieć z tym żyć. Wszystko, co możemy zdobyć i zobaczyć, jak drużyna rywalizuje, jest pozytywne, chociaż chcielibyśmy wygrać. Musimy kontynuować naszą drogę, musimy cenić ten punkt“, dodał.
Na temat możliwego karnego na Foulquierze, o którym podkreślił, że miał dobry mecz, powiedział, że “nie widziałem dokładnie akcji, mam wrażenie, że jest kontakt, który nie jest z ramieniem, jest walka i uczucie jest takie, że nie pozwala mu skończyć“. “Myślę, że to była wyraźna akcja, ale sędzia nie widział tego w ten sposób, innym razem mylił się na naszą korzyść, ale mimo to drużyna przezwyciężyła wszystko i zagrała na wysokim poziomie“, zakończył Baraja, który skomentował, że zawsze przyjemnie jest widzieć Quique Sáncheza Floresa.
Hugo Duro: “Dla mnie karny”.
Hugo Duro po raz kolejny dostarczył mecz niestrudzonego wysiłku, nawet jeśli nie towarzyszyła mu bramka. Napastnik wypowiedział się również na temat kontrowersyjnej akcji dotyczącej możliwego karnego Isaaca na Foulquierze: “Widzę pchnięcie. Nie sądzę, że uderzył go ramieniem. Sędzia powiedział w przerwie, że uderzył go ramieniem i biodrem, że nie sądził, że to wystarczy“.
Napastnik pochwalił ambicję Valencii, która wyszła bardzo silna na początku każdej połowy: “To nasza broń. Drużyna była dobra. Przeciwnik nie stworzył nam żadnego zagrożenia. Musimy kontynuować dobrą grę“. Hugo Duro ocenił trudność meczu. “Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz. W tej chwili dobrze sobie radzą. W Las Palmas szliśmy tą samą drogą i straciliśmy punkt. Jeśli nie możesz wygrać, to przynajmniej nie przegraj. Dla mnie to nie smakuje zbyt dobrze, ponieważ na Mestalla musisz być silny i wygrywać, ale praca była dobra“.

Quique chwali Mestalla
Quique Sánchez Flores wyraził opinię, że punkt zdobyty na Mestalla jest bardzo ważny i pomimo tego, że jako trener wyjazdowy wciąż nie potrafił wygrać na walenckiej ziemi, zapewnił, że brak porażki na Mestalla nie jest złym wynikiem. “Przyjazd tutaj i zdobycie punktu, nawet jeśli przechodzimy przez trudne momenty, zwłaszcza na początku obu połów, jest bardzo ważne. Byliśmy dobrzy, poruszaliśmy się razem, byliśmy zmotywowani i intensywni. W drugiej połowie brakowało nam obiegu piłki między pomocnikami i środkowymi obrońcami i było to bardziej niewygodne, ale dopóki rywalizujemy…“, powiedział.
“Cieszę się, że Mestalla ściska, bo uwielbiam tu przyjeżdżać, nawet jeśli mają nas ścisnąć. Znamy złożoność Valencii z pewnym niezadowoleniem ze strony fanów, ale Valencianismo jest ponad wszystko. Kibice są fantastyczni, to szaleństwo. Przypomina mi to sytuację sprzed trzydziestu lat, wciąż jest tak samo” – wspominał. Ponadto, trener Sevilli powiedział, że poczuł wiele po przybyciu tutaj i przyznał, że “kiedy widzę zawodników biegających na Mestalla, wyobrażam sobie siebie tam na ławce trenerskiej. To było dziesięć lat temu, ale nadal przyprawia mnie o gęsią skórkę”.
“Pipo jest trenerem z osobowością, charakterem. Mógł uczyć się od Beníteza i ode mnie i wiele się nauczył. Widać, że przeżył to 4-4-2, zna je na pamięć“, zakończył.