Gorzki remis VCF Mestalla po kontrowersyjnym golu Espanyolu B (1:1)
- VCF Mestalla rozegrała w niedzielny poranek spotkanie z RCD Espanyol B, odpowiadające 13. kolejce Grupy III Segunda Federación.
- Mecz, rozegrany w Ciutat Esportiva Dani Jarque, zakończył się remisem 1:1, choć rezerwy Valencii prowadziły już po 20 sekundach po bramce Mario Domíngueza, kontrolowały grę przez większość meczu i w końcówce straciły dwa punkty po kontrowersyjnym golu Espanyolu B, poprzedzonym oczywistą ręką jednego z gospodarzy, która umożliwiła dośrodkowanie prowadzące do wyrównania.
Błyskawiczne prowadzenie
Rezerwy chciały podtrzymać zwycięską passę z ubiegłego weekendu i już po 20 sekundach pokazały swoje intencje. Mario Domínguez wykorzystał pierwsze podejście pod bramkę i otworzył wynik dla VCF Mestalla.
Szybka akcja lewą stroną — Marcos Navarro precyzyjnie dośrodkował, a Mario wygrał pojedynek z dwoma obrońcami, po czym płaskim strzałem pokonał bramkarza Espanyolu. Było to jego piąte trafienie w sezonie.
Gol dodał spokoju Valencii, a jednocześnie pobudził Espanyol B, niepokonany w tym sezonie u siebie. Gospodarze próbowali odpowiedzieć strzałami z dystansu, a najgroźniejszą sytuację miał Hugo Caroz — jednak Vicent Abril znakomicie interweniował. Chwilę później bramkarz z Castellón ponownie błysnął refleksami po uderzeniu Timeri.
Kontrola gry, ale bez klarownych sytuacji
Około 30. minuty VCF Mestalla znów zaczęła składać dłuższe akcje i kilkukrotnie meldowała się pod bramką rywali po rzutach rożnych, choć bez klarownych okazji, poza niecelnym strzałem głową Mario Domíngueza.
Druga połowa — dominacja bez nagrody
Po przerwie Mestalla kontynuowała dobrą grę, budowała długie, cierpliwe posiadania piłki.
W jednej z takich akcji, w której udział mieli Jaume Durà, Alex Cerdá, Mario Domínguez i Marc Jurado, Mario oddał groźny strzał — zablokowany na rzut rożny.
Zespół miał mecz pod kontrolą:
- defensywa z Alexem Panachem i Joelem Fontanetem pracowała pewnie,
- w środku pola dobrze odbudowywali Lucas Núñez i Mateo Prevedini,
- a zespół szukał okazji z kontrataku — najbliżej był Marc Jurado, który jednak nie trafił głową w bramkę.
Zmiany i kontrowersyjne wyrównanie
VCF Mestalla wprowadziła na boisko Víctora JR, Aimara Blázqueza i Mario Guilaberta, by odświeżyć ofensywę i odpowiedzieć na rosnącą presję Espanyolu B. Gospodarze jednak wyrównali po akcji, która wywołała ogromne protesty: w fazie poprzedzającej dośrodkowanie doszło do ewidentnej ręki zawodnika Espanyolu, co ułatwiło zagranie prowadzące do gola.
Próba odpowiedzi
Rezerwy starały się jeszcze zareagować — na boisku pojawili się Pol Trigueros i Rubén Muñoz de Morales, a jedną z lepszych okazji miał Víctor JR, którego strzał obronił bramkarz gospodarzy. Niestety wysiłki spełzły na niczym i mecz zakończył się remisem.
Co dalej?
Kolejne ligowe spotkanie VCF Mestalla odbędzie się w niedzielę 7 grudnia o 11:00 na stadionie Antonio Puchades — rywalem będzie Girona B.
Wcześniej jednak rezerwy polecą do Anglii, gdzie w środę o 20:00 zmierzą się z West Bromwich Albion w czwartym i ostatnim meczu fazy grupowej Premier League International Cup.