Amallah i jego 45 bramek na koncie

  • Żaden zawodnik w obecnym składzie Valencii nie strzelił więcej goli na poziomie elitarnym niż reprezentant Maroka.
  • Baraja wciąż jednak czeka na podpisanie kontraktu z „9”.

Valencia wzmocniła swój atak Selimem Amallahem (Hautrage, 1996). Klub z Mestalla i Real Valladolid sfinalizowały wypożyczenie marokańskiego zawodnika. Valencia zapłaci 150 tys. euro i przejmie wynagrodzenie pomocnika, za którego będzie miała opcję wykupienia za 6-7 mln euro. Valencia, która w tym samym czasie przeniesie Marcosa André w drugą stronę (2 miliony za 40% jego praw, ponieważ Valladolid miał już 10%), aktywowała transfer Amallaha z powodu trudności z podpisaniem kontraktu z Rafą Mirem, któremu Sevilla zamknęła drzwi.

Podpisanie kontraktu z Amallahem wzmacnia atak Rubéna Barajy, choć trener wciąż czeka na podpisanie kontraktu z „9”. Marokańczyk zaoferuje trenerowi alternatywę w ataku, choć nie na pozycji napastnika. Amallah, który na profesjonalnym poziomie grał dla Realu Valladolid (8 meczów, przybył w styczniu tego roku), Standardu Liege (97) i Royal Excel Mouscron (58), grał na każdej możliwej pozycji ofensywnej w zespole przez całą swoją karierę, nawet grając jako jedyny napastnik w kilku meczach dla Standardu. W swojej 157-meczowej karierze Amallah strzelił 45 goli, z czego dwa ostatnie trafienia w barwach Realu Valladolid w Primera Division (przeciwko Mallorce i Villarreal).

Canós, 40 goli; Castillejo, 26; Hugo Duro, 14.

Te liczby sprawią, że Amallah, który przeszedł badania medyczne w Walencji i podpisał kontrakt z klubem, będzie zawodnikiem z największą liczbą bramek strzelonych w najwyższej klasie rozgrywkowej w składzie Valencii. Trzech piłkarzy w księgach klubu z Mestalla z największą liczbą bramek zdobytych w pierwszej lub drugiej dywizji w ligach europejskich to Sergi Canós (40 goli), Samu Castillejo (26, na którego Baraja nie liczy) i Hugo Duro (14, nie licząc tych, które zdobył w Segunda B z Getafe B i Realem Madryt Castilla). Takie „rekordy” pokazują brak naturalnych strzelców bramek w składzie Barajy i stąd zainteresowanie trenera podpisaniem kontraktu z Rafą Mirem bądź innym bramkostrzelnym napastnikiem.