Baraja testuje system z trzema środkowymi obrońcami
- Po kompromitujących błędach defensywy, trener Nietoperzy rozważa wprowadzenie systemu gry z trzema środkowymi obrońcami.
Rubén Baraja rozważa zmianę systemu na nadchodzący mecz w Butarque przeciwko Leganés. Jak poinformowała Tribuna Deportiva, sztab trenerski testował podczas treningu w ośrodku sportowym ustawienie z pięcioosobową obroną.
W związku z tym Valencia mogłaby zagrać w formacji 5-4-1 z Hugo Duro jako jedyną ofensywną opcją. W centrum obrony Baraja rozważa wprowadzenie Yarka, który miałby grać razem z Tárregą i Cristhianem Mosquerą.
Krwawienie w postaci utraty goli, które Valencia doświadcza na wyjazdach, z zerowym dorobkiem punktowym w czterech meczach, spowodowało, że Baraja zaczął rozważać alternatywę dla swojego dotychczasowego schematu. Trener w swojej pracy w Mestalla preferował ustawienie 4-4-2 lub 4-2-3-1, jednak potrzeba „uszczelnienia” zespołu od tyłu otwiera perspektywę zmiany taktyki.
W środowej sesji treningowej częściowo trenowali z zespołem Jaume Doménech i José Luis Gayà, którzy znajdują się w ostatniej fazie rehabilitacji. Z zajęć byli wyłączeni kontuzjowani Rafa Mir i Mouctar Diakhaby.
Baraja stosował ten system już w sezonie 2022-2023
Co więcej, trener Valencia CF używał tej „formuły” z pięcioma obrońcami w części sezonu 2022-2023. W meczach przeciwko Elche, Valladolid i Cádiz, „Pipo” zdobył sześć punktów na dziewięć możliwych, co okazało się kluczowe dla osiągnięcia celu, jakim było utrzymanie się w okresie kryzysu wyników. Baraja ustawił zespół w formacji 5-4-1, wygrywając 0-2 na stadionie Martínez Valero, pokonując Valladolid po golu Javi Guerra w ostatniej chwili, ale przegrał z Cádiz 2-1.
Myślę, że musi szukać czegoś nowego bo Valencia gra cały czas to samo. Jest już rozczytana przez rywali.
Problem w tym, że my nic nie gramy ostatnio 😀
Graliśmy w większości z zespołami z czołówki. prawda nadejdzie wraz z meczami naszego pokroju. Wszystko się szybko wyjaśni.