Carlos Vicente w orbicie zainteresowań Los Che

  • Valencia ma na swoim celowniku skrzydłowego Racingu Ferrol, który według doniesień SER miałby odejść w styczniu za 600 000 euro.

Skrzydłowy Racingu Ferrol, Carlos Vicente, jest celem Valencii w zimowym okienku transferowym, podaje Radio Valencia Cadena SER. Przynajmniej dla działu sportowego, sekretariatu technicznego i sztabu trenerskiego. Inną sprawą jest to, czy Peter Lim zdecyduje się zainwestować w zawodnika z Saragossy 600.000 euro, co byłoby ceną, jaką należałoby zapłacić za pozyskanie piłkarza, któremu 30 czerwca 2024 kończy się kontrakt i do którego drzwi puka kilka drużyn z Primera Division.

Rubén Baraja od lata chciałby wzmocnić strefę ofensywną, a konkretnie skrzydła. I tu pojawia się nazwisko Carlosa Vicente, który w wieku 24 lat ma na koncie 3 gole i 4 asysty w 14 meczach Hypermotion League z Racingiem de Ferrol. Kierunek sportowy koordynowany przez Miguela Angela Coronę prowadzi wyczerpujący monitoring drugiej dywizji, rynku, który obejmował Pepelu i który pasuje do realiów ekonomicznych klubu. Carlos Vicente jest lubiany ze względu na swoje wyniki, wiek, szczegóły operacji i cenę.

Rozmowy z Limem w listopadzie

Valencia wykonała pracę u podstaw z urodzonym w Saragossie zawodnikiem i teraz, w celu jego natychmiastowego włączenia w styczniu, konieczne jest poznanie intencji Petera Lima. Ani Layhoon Chan, ani Javier Solis czy Miguel Angel Corona nie rozmawiali dogłębnie z głównym udziałowcem na temat jego pozycji po otwarciu zimowego okienka. Rozmowa ta ma się odbyć lub jest oczekiwana w bieżącym miesiącu. To właśnie wtedy Carlos Vicente dowie się, czy ma szansę dołączyć na Mestalla.

Operacja Carlosa Vicente byłaby o tyle prosta do sfinalizowania, o ile zagadką jest pozycja, jaką mógłby przyjąć Lim, który latem wstrzymał kilka operacji i często zmieniał zdanie (Marcos André, Rafa Mir…). Warto pamiętać, że maksymalny udziałowiec przeciągał podpisanie Sergiego Canósa przez kilka tygodni, między innymi dlatego, że nie był skłonny zapłacić 250 000 euro, a teraz musiałby zapłacić 600 000 euro, aby podpisać kontrakt z zawodnikiem, który jest również na radarze Rayo, Almerii, Osasuny, Cadiz i, co bardziej intensywne, Getafe.

0 0 głosy
Article Rating
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
EverBanega87
EverBanega87
7 miesięcy temu

Już jednego Vicente mieliśmy 😏