Co się stało z… Francisco Javier Farinós

  • W 2014 roku musiał przejść na emeryturę z powodu kontuzji, a w 2022 roku został ambasadorem Herculesa z okazji stulecia klubu.

Francisco Javier Farinós (Walencja, Hiszpania, 29 marca 1978 r.) to były piłkarz reprezentacji Hiszpanii, grający na pozycji pomocnika. W bardzo młodym wieku dołączył do młodzieżowych szeregów Valencii, gdzie piął się po szczeblach kariery, aż zadebiutował w drugiej drużynie pod wodzą Pepa Balaguera (byłego bramkarza Valencii). Pomimo młodego wieku, jego charakter i obecność w środku pola zwróciły uwagę Valdano, który awansował go do pierwszej drużyny w wieku 18 lat. Nie zajęło mu dużo czasu, aby pokazać swoje zalety, które doprowadziły go do noszenia drużyny na plecach przy wielu okazjach (takich jak powrót przeciwko Sevilli na Mestalla w 1997 roku lub kiedy kłócił się o rzut karny z Arielem Ortegą, który był wówczas gwiazdą klubu).

W pierwszym zespole Valencii rozegrał 83 oficjalne mecze w swoich pierwszych dwóch sezonach, w których wygrał Copa del Rey, Intertoto i po raz pierwszy w historii klubu zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. W kolejnych dwóch sezonach nadal się poprawiał i ugruntowywał swoją pozycję w środku pola, do tego stopnia, że zadebiutował nawet w seniorskiej reprezentacji Hiszpanii w meczu towarzyskim z Polską. Wydawało się, że Farinós stanie się „człowiekiem jednego klubu”, pozostając całą swoją karierę w Valencii, ponieważ miał ku temu predyspozycje: dojrzałość, dorastał w akademii młodzieżowej i zdołał zdobyć sympatię publiczności. Jednak po finale Ligi Mistrzów w 2000 roku, który klub przegrał z Realem Madryt, pomocnik szukał wyjścia.

Latem 2000 roku podpisał kontrakt z Interem Mediolan. Włoski klub zapłacił Valencii 18 milionów euro, co w tamtym czasie uczyniło Farinósa jedną z najdroższych transakcji w historii klubu. Transfer ten kryje w sobie nieznaną dla wielu anegdotę, a mianowicie, że pomocnik miał podpisać kontrakt z mediolańską drużyną, ale nie Interem, a ich odwiecznymi rywalami, AC Milan. Oto jak Manuel Llorente, ówczesny menedżer klubu, wyjaśnił to w wywiadzie dla LAS PROVINCIAS: „Berlusconi zapytał José Maríę Aznara, co sądzi o zawodniku. Odpowiedział, że nie jest zły, ale jest niski„. W ten sposób były hiszpański premier zmienił bieg kariery piłkarza. Z włoskim klubem Farinós kilkakrotnie wracał na Mestalla. Wyeliminował również klub z Pucharu UEFA i Ligi Mistrzów dwa lata z rzędu. Pewnego razu wystąpił nawet w roli bramkarza, gdy jego kolega z drużyny został wyrzucony z boiska.

W 2004 roku podpisał kontrakt z Mallorcą, po tym jak spędził rok na wypożyczeniu w Villarreal i kolejny na wyspach. Pozostał tam do 2006 roku, kiedy to podpisał kontrakt z Hércules, gdzie spędził pięć sezonów i awansował do pierwszej ligi w 2010 roku. Na początku sezonu 2011-12 podpisał kontrakt z Levante, gdzie rozegrał 30 meczów. W kolejnym sezonie był bliski przejścia na emeryturę z powodu poważnej kontuzji, ale w zimowym oknie transferowym został pozyskany przez Villarreal.

Ostatecznie zdecydował się przejść na emeryturę w 2014 roku z powodu kontuzji. Od czasu przejścia na emeryturę pozostawał z dala od pierwszej linii piłki nożnej, chociaż w 2022 roku Hercules uczynił go ambasadorem klubu ze względu na swoje stulecie.

0 0 głosy
Article Rating
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
EverBanega87
EverBanega87
21 dni temu

U mnie w FM przegrał skład z Albeldą 😉