Długo wyczekiwany debiut Aimara Blázqueza
- Wychowanek pojawił się na boisku w 70. minucie, zastępując Hugo Duro – jedyną klasyczną „dziewiątkę” w kadrze pierwszego zespołu.
Valencia rozpoczęła sezon przygotowawczy 2025/2026 z zaledwie jednym środkowym napastnikiem w składzie: Hugo Duro. Podczas czwartego sparingu, przeciwko Borussii Mönchengladbach, Corberán wciąż nie ma do dyspozycji żadnej alternatywy w ataku poza madrytczykiem. W obliczu opóźnień w zakontraktowaniu nowych snajperów, trener z Cheste dał szansę debiutu jednej z największych nadziei akademii w Paternie – Aimarowi Blázquezowi.
To, co najbardziej rzuca się w oczy w dotychczasowych meczach Valencii, to brak goli i trudności w stwarzaniu dogodnych sytuacji strzeleckich. Już w pierwszym sparingu Alberto Marí doznał kontuzji po zaledwie dziesięciu minutach gry. Wobec deficytu napastników Corberán testował na tej pozycji Otorbiego – w starciach z Castellón, Leganés i Marsylią. Zawodnik ten, przyzwyczajony do gry na skrzydle, nie zdołał odnaleźć się w nowej roli.
W ten sposób szansa uśmiechnęła się do Aimara Blázqueza. Urodzony w 2006 roku, mierzący 194 cm napastnik zdobył 23 gole w 20 meczach w Juvenil División de Honor, co uczyniło go najlepszym strzelcem w całych rozgrywkach młodzieżowych w Hiszpanii w sezonie 2024/2025. Zadebiutował w 70. minucie, zmieniając Hugo Duro, który i tym razem nie wpisał się na listę strzelców. Duro opuszczał murawę z wyraźnym grymasem niezadowolenia, ściągając z ręki bandaż i kręcąc głową.
Tak wyglądał jego debiut w pierwszym zespole Valencii CF
Blázquez rozpoczął występ z dużym zaangażowaniem, pressując obrońców już w pierwszych sekundach, co niemal przyniosło odzyskanie piłki przez drużynę Corberána. W 76. minucie ruszył za piłką, po czym akcja zakończyła się strzałem Pablo Lópeza, który został odbity przez bramkarza. Dziesięć minut później Jesus Vázquez posłał do niego dośrodkowanie, ale niemiecki golkiper znów był na posterunku. Chwilę potem Lucas Núñez próbował zagrać do Aimara, jednak jego podanie przecięła defensywa Borussii. W 85. minucie napastnik wywalczył rzut wolny na wysokości trzeciej tercji, który dośrodkowywał Pablo López – bez powodzenia.
