DrużynaMundo DeportivoWiadomości
Dziesięć kluczowych punktów dekady Petera Lima w Valencii
- Od momentu, gdy singapurski przedsiębiorca Peter Lim nabył Valencię, minęła dekada, w której klub z Mestalla przeszedł drogę od walki o europejskie tytuły do balansowania na granicy strefy spadkowej.
25 października 2014 roku Fundacja Valencia CF zakończyła sprzedaż większości akcji klubu na rzecz Meriton Holdings, firmy należącej do Petera Lima. W ciągu tej dekady Nietoperze przestały liczyć się w walce o europejskie trofea, a zamiast tego częściej musiały martwić się o utrzymanie w La Liga. Oto dziesięć kluczowych momentów tej dekady:
- Spadek odsetka zwycięstw o osiem procent Przed przejęciem przez Petera Lima, Valencia wygrywała 47,72% swoich meczów. Od października 2014 roku współczynnik ten spadł do 39,75%. Nawet w okresie sukcesów pod wodzą Marcelino, który prowadził drużynę do 55 zwycięstw w 110 meczach, nie udało się odwrócić tej tendencji.
- Dezinwestycje sportowe Poczatkowe duże inwestycje w graczy, takich jak Rodrigo Moreno, Gonçalo Guedes czy Álvaro Negredo, ustąpiły miejsca wyprzedaży kluczowych zawodników. Klub pozwolił odejść za darmo takim graczom jak Dani Parejo, który obecnie jest ważną postacią w europejskiej piłce.
- Straty wynoszące 187,4 miliona euro W ciągu tej dekady Valencia zanotowała deficyt wynoszący 187,4 miliona euro, zmuszając Petera Lima do dokapitalizowania klubu kwotą 160 milionów euro. Jego udział w kapitale wzrósł z 70,4% do 91,5%.
- Spadek z podium historycznej tabeli La Liga W 2014 roku Valencia była trzecia w tabeli wszech czasów La Liga, wyprzedzając Atlético Madryt. Jednak w wyniku słabych decyzji sportowych spadła za rywala z Madrytu i obecnie walczy o utrzymanie czwartego miejsca, zagrożona przez Athletic Bilbao.
- Pięć lat bez gry w Europie Valencia nie grała w europejskich rozgrywkach od ponad 1 600 dni, co jest jednym z najdłuższych okresów w jej nowożytnej historii.
- Utrata pozycji w rankingu UEFA W 2014 roku Valencia była na 8. miejscu w rankingu UEFA, przed takimi klubami jak Arsenal czy Borussia Dortmund. Dziś Valencia wypadła z pierwszej setki, podczas gdy wśród stu najlepszych znajdują się aż jedenaście hiszpańskich klubów.
- Zwolnienie Marcelino Marcelino García Toral był ostatnim trenerem, który osiągnął stabilność w klubie, zdobywając Puchar Króla w 2019 roku oraz dwukrotnie awansując do Ligi Mistrzów. Pomimo sukcesów został zwolniony, a klub od tego czasu nie znalazł stabilnego trenera.
- Seria negatywnych rekordów Valencia zaliczyła liczne negatywne wyniki w drugiej połowie dekady, w tym najgorszą porażkę w historii Pucharu Króla (0-7 z Barceloną) oraz drugą najgorszą serię meczów bez zwycięstwa (12).
- Niewielkie sukcesy sportowe Jednym z nielicznych sukcesów było zdobycie 77 punktów w sezonie 2014/15 pod wodzą Nuno Espírito Santo. Był to jednak jedyny sezon, w którym Valencia osiągnęła wyniki zbliżone do oczekiwań.
- Brak stabilności kadry trenerskiej W ciągu dekady Peter Lim zatrudnił piętnastu różnych trenerów, co wskazuje na brak długoterminowej wizji i strategii prowadzenia klubu.