Exvalencianistas na świecie: Gonçalo Guedes

  • Portugalczyk to najdroższy transfer w historii Valencii CF.
  • Największa inwestycja w erze Petera Lima, który wyłożył aż 40 milionów euro, plus zmienne, aby pozyskać „Ducatiego”.

Pierwszy sezon Guedesa w barwach Valencii był spektakularny. W pierwszej połowie sezonu stał się objawieniem rozgrywek, z łatwością pokonując rywali i skutecznie kończąc akcje. Grając jako lewoskrzydłowy, Portugalczyk zakończył swój pierwszy rok w Walencji z sześcioma golami i jedenastoma asystami. To właśnie doprowadziło do jego wykupu z PSG w kolejnym roku.

Następny sezon przyniósł wzloty i upadki w formie Guedesa, ale kampania zakończyła się najlepiej, jak mogła, zdobyciem Pucharu Króla w Sewilli. Po odejściu Marcelino z ławki trenerskiej, Guedes znacząco obniżył poziom swojej gry. Statystyki były niepokojące, a jego regularność spadła z powodu problemów zdrowotnych. Zaledwie dwa gole i dwie asysty w sezonie 2019-2020. Nieregularna forma utrzymała się także w sezonie 2020-2021, kiedy Valencia radykalnie zmieniła swoje cele sportowe.

To z Bordalásem Gonçalo Guedes znów zaczął wyróżniać się na boisku. Trener z Alicante zmienił jego pozycję na drugiego napastnika, dając mu większą „swobodę” bliżej bramki. Portugalczyk zanotował swój najlepszy sezon strzelecki z jedenastoma bramkami i sześcioma asystami. Po kilku kontrowersyjnych wypowiedziach jego ojca, Rogério Guedesa, który sugerował, aby jego syn odszedł z Valencii CF do klubu grającego w europejskich pucharach, Guedes podpisał kontrakt z Wolves za 32 miliony euro.

Od czasu opuszczenia Mestalla, przygoda Guedesa w Anglii nie była udana. Po sześciu miesiącach został wypożyczony na rok do Benfiki, a w drugiej połowie poprzedniego sezonu grał na wypożyczeniu w Villarreal. Obecnie Guedes wrócił do Wolves, ale wciąż nie odgrywa znaczącej roli w Premier League.