Historyczny urok koszulek Valencii

• Czarne rękawy i Valencia „Doblete”… wszystkie firmy, które ubierały Valencię, prędzej czy później uciekały się do tego modelu, z jednym wyjątkiem.

Ostatni wielki mistrz Valencii, ten z „Doblete”, kojarzony jest z pewną symboliką, a jedną z nich był strój, którzy Nietoperze nosili w historycznym sezonie 2003-04. Wyróżniał się w nim innowacyjny efekt. Rękawy. Czarne. Coś na pograniczy transgresji, ponieważ nigdy wcześniej tego nie widziano w na żadnej koszulce Valencii w przeszłości. Od tego czasu liczne marki, które ubierały Valencię wracały do tego pomysłu, który okazał się niezwykle trafiony.

Ten pomysł zaprojektowany dwie dekady temu był pomysłem Nike. Innowacyjny. Rzucają się w oczy. Ponieważ te rękawy zawsze pozostawiały trwałe przypomnienie tych sukcesów z przeszłości, a w obecnym sezonie zostały ponownie wskrzeszone. Z tej okazji na sezon 2024-25 Valencia przywróci białą koszulkę z czarnymi rękawami. Puma zdecydowała, że charakterystyczna koszulka wróci raz jeszcze. To nie pierwszy raz, gdy firma wykonała ten krok, ponieważ w sezonie 2021-22 drużyna już ją nosiła – w sezonie, w którym na przykład rozegrała swój ostatni finał Pucharu Króla.

• Puma po raz kolejny zdecydowała się na czarne rękawy / VCF

Ale wcześniej inne marki odzieży sportowej również korzystały z tej walenckiej mistyki. Joma pojawiła się w 2011 roku i dopiero w swoim trzecim sezonie (2013-14) umieściła czerń na rękawach. Wypuściła specjalną edycję z tą koszulką. Później pojawił się Adidas w kampanii 2014-15, ale zdecydował się wprowadzić tę tradycję dopiero w sezonie 2017-18.

• Valencia w sezonie 2003-04 zadebiutowała w „nowym” formacie z czarnymi rękawami / VCF

Jedyna marka, która tego nie zrobiła
Wyjątkiem od wyżej wspomnianej reguły była Kappa. Dołączyła do klubu w 2009 roku i była obecna przez dwa sezony, ale nigdy nie spojrzeli na koszulkę z taką symboliką, chociaż rok po roku sporo pracowali z czernią w swoich strojach z drobnymi detalami.