Julen Agirrezabala – ofiara defensywnej kruchości

• Po 11. kolejce Bask z San Sebastián jest już bramkarzem, który stracił najwięcej goli w LaLidze (20), choć jednocześnie zajmuje drugie miejsce pod względem liczby obron (40).
• Julen cierpi przez fatalną postawę defensywy Valencii, a jego rozwój od pierwszej kolejki nie znajduje odzwierciedlenia w wynikach.

Trudno wyobrazić sobie, by bramkarz, który puścił cztery gole w jednym meczu, został wybrany do najlepszego składu kolejki, ale właśnie to spotkało Julena Agirrezabalę. Golkiper Valencii aż czterokrotnie musiał wyjmować piłkę z siatki w sobotnim starciu na Santiago Bernabéu, lecz mimo to był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny i rozegrał naprawdę solidne spotkanie.
Poza czterema straconymi bramkami, Julen zakończył mecz z siedmioma udanymi interwencjami, w tym jedną obronioną jedenastką, a dzięki jego postawie Valencia uniknęła jeszcze wyższej porażki.

Jego występ był na tyle imponujący, że portal WhoScored, specjalizujący się w analizie statystycznej, uznał go za najlepszego bramkarza LaLigi w jedenastce kolejki, przyznając mu ocenę 8,24/10.

Bramkarz, który puszcza najwięcej goli w LaLidze

Początek sezonu jest dla Julena wyjątkowo trudny. Został wybrany przez sztab trenerski i dział sportowy na następcę Giorgiego Mamardashvilego, a choć jego przyjście się opóźniło, ostatecznie trafił do Valencii na wypożyczenie, by przejąć rolę pierwszego bramkarza.
Po niepewnym starcie i kilku występach pozostawiających sporo do życzenia, z meczu na mecz prezentuje się coraz pewniej, notując od kilku tygodni bardzo dobre występy – nawet jeśli nie przekładają się one na punkty.

Mimo to, jego dobre mecze nie zmieniły faktu, że obecnie jest golkiperem z największą liczbą straconych bramek w całej LaLidze – 20. Jedynie Girona (24) ma gorszy bilans defensywny, lecz jej podstawowy bramkarz Paulo Gazzaniga nie rozegrał wszystkich spotkań, więc nie przewyższa Julena w liczbie wpuszczonych goli.

Drugi z największą liczbą obron

To, że Agirrezabala traci najwięcej bramek, nie czyni go głównym winowajcą – ani jedynym. Dowodem na to jest fakt, że jest drugim bramkarzem z największą liczbą obron w całych rozgrywkach (40), ustępując jedynie Aarónowi Escandellowi (57).
Statystyki te doskonale pokazują słabość defensywną Valencii CF, jednego z zespołów, który w pierwszej tercji sezonu najczęściej dopuszcza rywali do strzałów na bramkę.

Od słabego początku do widocznego postępu

Statystyki potrafią być wymowne, lecz w tym przypadku utrudniają dostrzeżenie rzeczywistego postępu Julena od momentu jego przyjścia do Valencii. Na tym etapie sezonu jest on – obok Danjumy – jedynym letnim transferem, który naprawdę się sprawdza, a można odnieść wrażenie, że jeśli zespół odzyska choć odrobinę defensywnej solidności, Agirrezabala będzie w stanie przełożyć swoje występy na zdobycz punktową.

Warto jednak pamiętać, że – jak to (niemal) zawsze bywa w erze Meritona – Julen pozostaje jedynie zawodnikiem wypożyczonym, który opuści klub po zakończeniu sezonu, chyba że scenariusz niespodziewanie się zmieni.