Kiat Lim nowym prezydentem Valencii CF
- Klub ogłosił to za pośrednictwem swojej strony internetowej; zastępuje Layhoon Chan na stanowisku
To, co przez cały poranek było tajemnicą poliszynela, właśnie stało się faktem oficjalnym. Kiat Lim zastępuje Layhoon Chan i zostaje nowym prezesem Valencia CF. W ten sposób Peter Lim przekazuje przyszłość klubu (w którym posiada 92% kapitału akcyjnego) w ręce swojego syna, w momencie gdy niektórzy obserwatorzy piłkarscy spekulują o możliwej sprzedaży klubu. Spekulacje te są jednak kategorycznie dementowane przez sam klub, po spowolnionym ponownym rozpoczęciu prac nad stadionem Nou Mestalla.
Klub wydał w tej sprawie komunikat na swojej oficjalnej stronie, ogłaszając nominację syna głównego akcjonariusza, który dwa lata temu obiecał większe zaangażowanie, lecz nie uczestniczył osobiście w dwóch kolejnych Walnych Zgromadzeniach.
W komunikacie czytamy:
Rada Dyrektorów Valencia CF ma przyjemność ogłosić nominację pana Kiat Lima na nowego Prezesa Klubu, stanowisko, które obejmie oficjalnie 5 marca 2025 roku.
Kiat Lim, członek zarządu Valencia CF od 2022 roku, przejmuje tę nową odpowiedzialność w kluczowym momencie dla organizacji. Jego nominacja stanowi wyraźne długoterminowe zobowiązanie wobec Klubu i wzmacnia zaangażowanie na rzecz stabilności oraz budowy solidnego projektu na przyszłość.
Klub pragnie wyrazić szczere podziękowania pani Layhoon Chan za jej poświęcenie, wysiłek i przywództwo podczas jej dwóch kadencji na stanowisku Prezeski Klubu.
Layhoon Chan:
„Z radością przekazuję pałeczkę panu Kiat Limowi, synowi naszego głównego akcjonariusza. Ta nominacja to jasne potwierdzenie ciągłego zaangażowania w klub i jego przyszłość. Chciałabym również wyrazić najszczersze podziękowania naszym kibicom oraz wszystkim osobom związanym z klubem za wsparcie, jakiego mi udzielili w trakcie mojej kadencji.”
Valencia CF z optymizmem patrzy w przyszłość, ponownie potwierdzając swoje zobowiązanie wobec kibiców i dalszego rozwoju klubu. Wspólnie dokonamy wielkich rzeczy.
xD
Niech idą w …
Dramat…
kolejny słup
Brzmi jak cytat z północno-koreańskiego the office, gdyby takowy istniał.
Dramat. Nie życzę nikomu źle, ale może lim ulegnie jakiemuś wypadkowi i junior sprzeda klub.
Gdyby ktoś pytał, czy może być gorzej…