Kim jest nowy szkoleniowiec Nietoperzy?

  • Pomimo że w Hiszpanii jest mało znany, Carlos Corberán należy do grona najbardziej cenionych młodych trenerów.

Valencia CF przeżywa trudne chwile. Klub od lat tkwi w poważnym kryzysie instytucjonalnym. Protesty kibiców przeciwko właścicielom są na porządku dziennym, a wyniki drużyny, z nielicznymi wyjątkami, nie odpowiadają społecznemu wymiarowi tego klubu. Rubén Baraja, prawdziwa legenda Valencii i główny architekt cudownego utrzymania w sezonie 2022/23, stał się ostatnią ofiarą stanu rozkładu, w którym znajduje się klub. Jak potwierdził portal Relevo, to właśnie Carlos Corberán został wybrany na nowego trenera Los Che.

Nazwisko to ogłoszono w noc wigilijną, co na pewno skłoniło wielu kibiców do zadania sobie pytania: Kim jest Carlos Corberán? Choć to hiszpański trener, pochodzący z Walencji, jest praktycznie nieznany w hiszpańskiej La Liga. Dlaczego więc tak zasłużony klub jak Valencia postanowił powierzyć mu swoją przyszłość?

Kim jest Carlos Corberán?

Carlos Corberán to hiszpański trener piłkarski, urodzony 7 kwietnia 1983 roku w Cheste, w prowincji Walencja. W przeciwieństwie do większości szkoleniowców, którzy trafiają do La Liga, nie jest byłym piłkarzem odnoszącym sukcesy, który po zakończeniu kariery zdecydował się spróbować swoich sił jako trener. Jego ścieżka zawodowa od samego początku związana była z pracą w sztabach szkoleniowych, co umożliwiło mu osiągnięcie wysokiego poziomu w młodym wieku. Nie oznacza to jednak, że Corberán nie grał w piłkę. W młodości był bramkarzem w drużynach juniorskich Valencii, jednak szybko zrozumiał, że jego miejsce jest na ławce trenerskiej.

Już w wieku 23 lat rozpoczął pracę w akademii Villarrealu, klubu, który odegrał kluczową rolę w jego rozwoju zawodowym. Zajmował różne stanowiska w strukturach żółtej łodzi podwodnej, aż w końcu dołączył do sztabu Juana Carlosa Garrido, prowadzącego drużynę rezerwową Villarrealu. W 2010 roku duet ten zadebiutował w pierwszej drużynie. W ten sposób, mając zaledwie 26 lat, Corberán został asystentem trenera zespołu grającego w La Liga. Jego kariera w Villarrealu była nierozerwalnie związana z Garrido. Po zwolnieniu Garrido w grudniu 2011 roku, Corberán musiał szukać nowych wyzwań zawodowych. Mimo młodego wieku zdecydował się na odważny krok i wyjechał za granicę.

Kariera Carlosa Corberána

Corberán kontynuował swoją karierę w Arabii Saudyjskiej, gdzie był asystentem Raúla Canedy w klubach Al-Ittihad i Al-Nassr. W 2016 roku otrzymał pierwszą szansę jako samodzielny trener, ale musiał w tym celu wyjechać na Cypr. W listopadzie 2016 roku objął funkcję trenera klubu Doxa, jednak jego przygoda trwała krótko – po zaledwie ośmiu meczach został zwolniony w styczniu 2017 roku. Następnie podpisał kontrakt z drużyną Ermis z cypryjskiej ekstraklasy, gdzie zakończył sezon na siódmym miejscu. Kolejny sezon spędził już jednak poza tym klubem.

Decydujący moment w jego karierze nastąpił w 2017 roku, kiedy objął drużynę do lat 23 Leeds United. Rok później, wraz z przybyciem Marcelo Bielsy, Corberán został jego asystentem w pierwszym zespole. Praca u boku Bielsy znacznie przyspieszyła rozwój jego kariery. Po awansie Leeds do Premier League w sezonie 2019/20, Corberán zdecydował się na samodzielną pracę i objął Huddersfield Town w Championship, czyli drugiej lidze angielskiej. W sezonie 2021/22, mając trzeci najniższy budżet w lidze, zajął trzecie miejsce i dotarł do finału baraży o awans, gdzie przegrał z Nottingham Forest na Wembley. Ten sezon pozostaje jednym z największych osiągnięć w jego karierze.

Po krótkim epizodzie w Olympiakosie w sezonie 2022/23, Corberán wrócił do Anglii, by objąć West Bromwich Albion. Przejął zespół znajdujący się na ostatnim miejscu i doprowadził go do baraży o awans. W uznaniu jego pracy klub przedłużył z nim kontrakt do 2027 roku.

Styl trenerski Carlosa Corberána

W listopadzie 2024 roku, jeszcze zanim jego nazwisko zostało powiązane z Valencią, Corberán udzielił wywiadu portalowi Relevo, w którym opisał swój styl trenerski. Przyznał, że czerpie inspirację od mentorów takich jak Pellegrini, Garrido czy Bielsa, ale również od trenerów, których podziwia, jak Marcelino García Toral.

Moja ewolucja w ostatnich latach poszła bardziej w kierunku defensywy. Kiedy zaczynałem, myślałem: ‘Bronię się poprzez posiadanie piłki, wtedy rywale mnie nie atakują’. Jednak na najwyższym poziomie widzisz, że musisz kontrolować wszystkie aspekty gry. Myślę, że zachowałem ducha gry z piłką, ale musiałem stać się mocniejszy w defensywie” – mówił Corberán.

Defensywnie inspiruję się dwoma trenerami, którzy wywarli na mnie ogromny wpływ: Marcelo Bielsą i Marcelino. Pracowałem z Bielsą przez dwa lata i jego sposób bronienia był całkowicie odmienny od tego, co znamy w Hiszpanii. W Hiszpanii bronimy strefowo, skupiając się na przestrzeniach. Dla Bielsy kluczowi są rywale i odbiór piłki na ich połowie. Z kolei Marcelino to mistrz gry defensywnej w ustawieniu 4-4-2” – tłumaczył.

Corberán już wtedy marzył, by Valencia „znów była tym, czym była kiedyś – zarówno jako klub, jak i miasto”. Podkreślał też wyjątkowość Mestalla i tamtejszych kibiców: „Nigdy nie broniłem barw Valencii na Mestalla jako gospodarz, ale jako gość z Villarreal. To stadion, który robi wrażenie. Hałas na Mestalla… On onieśmiela drużyny. Kibice Valencii mają niezwykle szczególne uczucia wobec swojego klubu”.

5 1 głosowanie
Article Rating
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
EverBanega87
EverBanega87
10 miesięcy temu

A wystarczyło wspierać Marcelino, od jego zwolnienia tylko zjazd w dół. Ja jestem za spadkiem i wywalenia lima. Nawet kosztem relegacji.

LimaK
LimaK
Odpowiedz do  EverBanega87
10 miesięcy temu

Problem w tym, że Lima nie da się “wywalić” :/
Co jeśli Valencia spadnie, a Lim nie sprzeda klubu?

LimaK
LimaK
Odpowiedz do  Darthmagik
10 miesięcy temu

Też tak myślę, dlatego trzymam kciuki by Corberán utrzymał klub w La Liga.
Będzie ciężko, ale trzeba mieć nadzieję.

EverBanega87
EverBanega87
Odpowiedz do  Darthmagik
10 miesięcy temu

A co z konsolidacją kredytów? Ponoć ma to pomóc z wyjściem szczura z Valencii.

staste
staste
10 miesięcy temu

Tak, też często wracam myślami do czasie Marcelino. Gdyby wtedy nasi działacze mieli trochę oleju w głowie to hylibysmy teraz w zupełnie innym miejscu. Mieć takiego trenera i z niego zrezygnować to największa głupota w prowadzeniu klubu.

Tfor23
Tfor23
10 miesięcy temu

Marcelino wyleciał bo wygrał CdR…jedyny klub na świecie który zwalnia trenera za zdobycie trofeum…mam nadzieję że uda się Zorio uzbierac te 350mln, które chce lim i niech ten ch… zostawi VCF w spokoju !