Liverpool po Mamardashviliego
- Przyszłość bramkarza Valencii pozostaje pod znakiem zapytania do końca okienka transferowego, choć rozpoczął on już pracę w Paternie.
- Bramkarz znajduje się również na celowniku Atletico Madryt, które nie potwierdziło jeszcze ciągłości Jana Oblaka.
Rozpoczęcie rozgrywek La Liga zbliża się wielkimi krokami, a na rynku każdego dnia panuje coraz większy ruch. Wszystkie drużyny finalizują swoje kontrakty przed pierwszym oficjalnym meczem sezonu, aby mieć jak najlepiej przygotowany skład. Valencia CF znajduje się w środku wrzącego rynku i jest w trakcie lawiny nowych podpisów i odejść. Ostatnim nazwiskiem, które pojawiło się ponownie w transferowych doniesieniach jest Giorgi Mamardashvili.
Jego odejście może być kluczem do wniesienia znacznej kwoty pieniędzy do kasy klubu z Mestalla. Profil Mamardashvilego gwałtownie wzrósł po Mistrzostwach Europy, podobnie jak jego wartość rynkowa.
W związku z tym Deportes COPE Valencia poinformowało o drużynie, która jest poważnie zainteresowana Mamardashvilim i jest to Liverpool. Wydaje się, że The Reds są najbardziej zdecydowani na Gruzina widząc w nim bramkarza na długie lata. Co więcej, jak donoszą dziennikarze Revelo, angielski klub chce w tym tygodniu spotkać się z przedstawicielami Valencii, by omówić szczegóły transferu. Uważa się, że Liverpool jest na tyle zdeterminowany, aby wyłożyć 30 milionów euro i… wypożyczyć Giorgiego z powrotem do zespołu Nietoperzy, gdyż Alisson, podstawowy golkiper Anglików, miałby pozostać w Liverpoolu na jeszcze jeden sezon.
Jest jednak inny zespół, który ma oko na przyszłość Mamardashviliego. Jak donosi Carrusel Deportivo, Atletico Madryt rozważa Mamardashviliego jako zmiennika Jana Oblaka. Słoweniec ma oferty z Arabii Saudyjskiej i jego ciągłość nie jest zapewniona. Biało-czerwoni uważają Mamardashvilego za swój pierwszy cel na wypadek odejścia Słoweńca.
Przypomnijmy, że Gruzin był jednym z najwybitniejszych zawodników ostatniego Euro 2024. Jego występy z Gruzją w turnieju kontynentalnym i z Valencią w pozostałej części sezonu uczyniły go jednym z najbardziej atrakcyjnych bramkarzy na rynku. W ostatnich tygodniach jego nazwisko było już łączone z kilkoma europejskimi klubami.
Mamardashvili wrócił z wakacji w zeszłym tygodniu i już pracuje pod rozkazami Barajy w Paternie. Bramkarz nie wziął jednak udziału w ostatnim przedsezonowym meczu towarzyskim Valencii przeciwko Leeds United. W międzyczasie i w oczekiwaniu na to, co stanie się z przyszłością Mamardashviliego, pod jego nieobecność Dimitrievski zaliczył dobry występ w swoich pierwszych meczach dla Valencii CF. Rzeczywiście, był wyróżniającym się zawodnikiem hiszpańskiej drużyny w meczu z PSV, gdzie jego interwencje sprawiły, że Valencia przegrała jedynie 2-1.
