Mamardashvili, pierwszy na sprzedażowej rampie: 35 milionów na start

• Bramkarz dorósł w tym sezonie i stał się bardziej wartościowy niż rok temu: Valencia i Singapur podniosły jego cenę, wiedząc, że jest to ostateczne lato

Valencia kalkuluje (wewnętrzne zarządzanie) z tym, co ma nadejść. Ponieważ rynek jest, jaki jest. Dziesięć miesięcy temu nazwisko gruzińskiego bramkarza znalazło się na liście startowej, ale warunki, jakich oczekiwała Valencia nie zostały spełnione. Żaden klub nie zamierzał wyłożyć 30 milionów euro… lub 25.

23-letni bramkarz potwierdził wszystko, co zakładano. Zakwalifikowanie się Gruzji do Mistrzostw Europy w Niemczech jest zwieńczeniem tego, kim Giorgi będzie. Ale w tym sezonie pokazał swoje umiejętności niejednokrotnie ratując swoją drużynę przed utratą gola. Jest lepszym bramkarzem niż rok temu. Bardziej kompletny. Poprawił pewne aspekty techniczne. Jest jednym z tych, którzy wyznaczą epokę w Europie. I to w jego wieku. Jest prawdziwym atutem dla każdego drużyny w Europie.

Valencia wie, że Singapur ma plany wobec Gruzina, a Peter Lim nie ma wątpliwości, że bramkarz jest „mięsem” na rynku transferowym. Był nim przez długi czas. Ale w zeszłym roku warunki nie zostały spełnione. Bo gdyby prawdziwa oferta w wysokości 25 milionów euro pojawiła się poprzedniego lata, piłkarz odszedłby, ale tak się nie stało.

Teraz jednak warunki zmieniły się na nadchodzącym rynku. Cena wywoławcza Mamardashvilego wyniesie około 35 milionów euro, zgodnie z konsultacjami przeprowadzonymi przez MARCA. Później to rynek będzie dyktował warunki…

Ale jego cena wzrosła, Valencia wie, że jest to kwota, od której mogą rozpocząć negocjacje, podczas gdy w zeszłym roku poprzeczka była postawiona niżej. Pojawiły się oferty, ale były bardzo niskie w porównaniu do wymaganych 25, o które prosili… W rzeczywistości bramkarz poprawił się w swoich występach i 365 dni później jest lepszy na swojej pozycji. To jest klucz w tej sprawie i to niemal sprawia, że jego odejście jest pewne.