Męczarnie Nietoperzy z Cartageną (1-2)

  • Zwycięstwo i awans do 1/16 finału Copa del Rey dla Valencii CF, która pokonała Cartagenę 2:1 w spotkaniu, w którym wydarzyło się absolutnie wszystko: dogrywka, obroniony rzut karny przez Stole Dimitrievskiego w 118. minucie oraz gol w 120. minucie, jeszcze przed ewentualną serią jedenastek.

Valencia CF przyjechała do Kartageny, chcąc podtrzymać serię trzech kolejnych zwycięstw z tym rywalem w ostatnich pięciu latach — wszystkie w rozgrywkach pucharowych. Carlos Corberán, chcąc wprowadzić do rytmu kilku zawodników, którzy dotąd nie przebijali się do rotacji, postawił na takie nazwiska jak Cömert, Ugrinic, Ramazani czy Raba. Z kolei Jesús Vázquez, Foulquier, Santamaría i Beltrán, mający wahania formy, otrzymali szansę, by ponownie wskoczyć na właściwe tory.

Naprzeciw nich stanęła Cartagena, która wypełniła stadion w nadziei na cud — czego nie udało się dokonać ani w sezonie 2021/22, ani 2023/24. Drużyna gospodarzy, nastawiona na jak najszybszy powrót do LaLiga Hypermotion, przystępowała do pojedynku po wyjazdowej wygranej z Betisem B i wcześniejszym wyeliminowaniu Salerm Puente Genil z Segunda RFEF.

Pierwsza połowa — obraz wstydu

W połowie pierwszej części obraz gry Valencii mógł budzić jedynie zażenowanie. Mimo, iż spotkanie otworzyła nieśmiała sytuacja Danjumy, „Nietoperze” popełniły grzech zlekceważenia rywala, jakby mecz dało się wygrać, nawet nie wysiadając z autokaru. Cartagena szybko wysłała ostrzeżenia dwiema klarownymi sytuacjami przed upływem kwadransa, a do trzech razy sztuka: Ortuño wykorzystał błąd Danjumy przy wyprowadzeniu piłki i zrobiło się 1:0.

Zachowanie Valencii świadczyło o braku napięcia rywalizacyjnego, zupełnie niepasującego do rangi spotkania. Końcówka połowy była już bardziej obiecująca, lecz brak skuteczności w polu karnym nie pozwolił na wyrównanie.

Drugie 45 minut — dominacja i wyrównanie

Druga połowa rozpoczęła się miażdżącą przewagą Valencii. Już Ugrinic dwukrotnie uderzał groźnie, szukając remisu. Mimo to, Corberán musiał sięgnąć po podstawowych graczy, bo drużyna nadal nie potrafiła zadać ciosu. Wejście Riojy znów okazało się kluczowe — to właśnie po jego centrze Lucas Beltrán zdobył swoją pierwszą bramkę dla Valencii, tuż przed 80. minutą meczu.

Po wyrównaniu „Nietoperze” rzuciły się po zwycięstwo, lecz nie zdołały dokonać remontady w regulaminowym czasie.

Dogrywka — dramat, poprzeczka, czerwona kartka i cudowna interwencja Stole

W dogrywce obie drużyny miały swoje momenty:

  • strzały z dystansu,
  • potężna główka Hugo Duro w poprzeczkę,
  • aż w końcu czerwona kartka dla Baptiste’a Santamaríi, która zostawiła Valencię w dziesiątkę na osiem minut przed końcem.

Kulminacja nadeszła w 119. minucie — rzut karny dla Cartageny. Jednak Stole Dimitrievski obronił jedenastkę, ratując swój zespół w najbardziej dramatycznym momencie.

Po tej interwencji rozpętała się euforia, a gol Jesúsa Vázqueza w 120. minucie uratował Valencię przed serią rzutów karnych, która zapowiadała się wyjątkowo nerwowo.

Awans i najbliższe cele

Wygrana oznacza, że Valencia CF czeka już na rywala w kolejnej rundzie Pucharu Króla — w rozgrywkach, które wielokrotnie niosły radość kibicom na Mestalla. Tymczasem „che” w niedzielę o 16:15 podejmą Sevillę na Estadio de Mestalla, chcąc wspiąć się wyżej w tabeli ligowej.

Protokół meczowy

1 – FC Cartagena:
Iván Martínez; Dani Perejón, Álex Fidalgo, Imanol Baz, Nil Jiménez (Nacho Martínez, 80’); Edgar Alcañiz (Chiki, 91’), Chuca (De Blasis, 69’), Carlos Calderón (Luismi, 59’), Ander Martín (Diego Gómez, 59’); Nacho Sánchez i Alfredo Ortuño (Kevin Sánchez, 69’).

2 – Valencia CF:
Dimitrievski; Foulquier (Thierry Correia, 64’), Iranzo, Cömert, Jesús Vázquez; Baptiste Santamaría, Ugrinic (Javi Guerra, 73’), Ramazani (Hugo Duro, 46’), Danjuma (Diego López, 64’), Dani Raba (Luis Rioja, 64’) i Lucas Beltrán (André Almeida, 102’).

Bramki:
1–0, 21’: Alfredo Ortuño
1–1, 79’: Lucas Beltrán
1–2, 120’: Jesús Vázquez

Sędzia: Isidro Díaz de Mera Escuderos (komitet kastylijsko-manchegski). Żółte kartki: Chuca (18’), De Blasis (75’), Luismi (112’) oraz trener Javi Rey (84’) — później wyrzucony z ławki (95’). U Valencii napomniani: Diego López (91’), Javi Guerra (118’) oraz Baptiste Santamaría — dwie żółte (48’, 112’), w konsekwencji czerwona.

Widownia: Około 7 000 widzów na Cartagonova, w tym 200 kibiców Valencii.

0 0 głosy
Article Rating
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
LimaK
LimaK
25 dni temu

Meczu nie widziałem, ale zwycięstwo to zwycięstwo ;P

staste77
staste77
25 dni temu

Ale mieli szczęście!