Newcastle bada rynek bramkarzy

  • Angielska drużyna bada inne opcje ze względu na wygórowaną — ich zdaniem — wycenę gruzińskiego bramkarza przez Valencię CF.

Okno transferowe Valencii będzie długie i Baraja wiedział o tym już po zakończeniu sezonu. Biorąc pod uwagę między innymi przyszłość Mamardashviliego, Mosquery i Javiego Guerry, można odnieść wrażenie, że oferty za Gruzina jeszcze nie nadeszły. A jeden z najbardziej „zmotywowanych” klubów do pozyskania zawodnika Valencii CF, Newcastle, mógł zmniejszyć swoje zainteresowanie ze względu na wycenę Mamardashviliego przez klub z Mestalla. W każdym razie oczywiście może to być również strategia rynkowa „Srok”, które zakładają, że lato będzie wymagające. W Anglii pojawiają się już jednak doniesienia o alternatywach Eddiego Howe’a.

Newcastle od jakiegoś czasu monitoruje Giorgiego Mamardashvilego, a Gruzin przyciągnął uwagę klubów z dużych lig, choć na ten moment wciąż nie ma konkretnej oferty. Zainteresowanie i kontakty pojawiły się w ciągu ostatnich kilku tygodni, a w jednej z rozmów Valencia CF przekazała cenę wywoławczą za zawodnika, jeśli jakikolwiek klub byłby zainteresowany usługami gwiazdora z Mestalla. A ta wynosi blisko 40 milionów euro, co spowodowało, że Newcastle spowolniło swój „atak” w poszukiwaniu bramkarza z Mestalla. Jakie są ich alternatywy?

Jak donoszą różne media, w tym DailyMail i Metro, Giorgi Mamardashvili spadł z listy preferencji Geordie, którzy mają innych graczy jako potencjalnych zastępców. W każdym razie warto również pamiętać, że Nick Pope, były bramkarz reprezentacji Anglii, pozostanie w składzie w przyszłym sezonie. W tym roku nie grał zbyt wiele z powodu kontuzji barku, ale zdołał powrócić do gry przed końcem sezonu i w przyszłym sezonie ma ambicje być numerem dwa w bramce Magpies. Jego rywalami będą, z wyjątkiem niespodzianek, Trafford (Burnley), Mamardashvili (Valencia CF) lub Ramsdale (Arsenal).

Jak wygląda sytuacja Newcastle na rynku?

W tej chwili celem numer jeden jest Trafford. Bramkarz Burnley miał fantastyczną pierwszą połowę sezonu, mimo że tracił prawie dwa gole na mecz dla drużyny Burnley, która była jednym z rozczarowań sezonu i spadła z ligi. Sam bramkarz był poza wyjściowym składem od marca i skończył jako rezerwowy, ale to nie przeszkodziło mu być w orbicie Southgate’a na Mistrzostwa Europy, choć ostatecznie został pominięty, ponieważ wybrano Deana Hendersona, Pickforda i Ramsdale’a. Według doniesień Mirror, bramkarz miałby opuścić swoją obecną drużynę na rzecz Newcastle za kwotę bliską 16 milionów funtów, a Burnley również musi dostosować się finansowo i musi dać odejść niektórym zawodnikom, jeśli chcą wzmocnić drużynę w obliczu awansu w przyszłym sezonie. Trafford jest jednym z angielskich talentów w pokoleniu, które rośnie w siłę i w wieku 21 lat już wyróżniał się w Premier League. Jest oczywiście znacznie mniej utalentowany niż Mamardashvili, który jest już jednym z najlepszych na świecie.

Tymczasem Ramsdale, który będzie na Mistrzostwach Europy, nie był ważnym zawodnikiem Arsenalu po tym, jak stracił miejsce w składzie The Gunners. David Raya jest bramkarzem pierwszego wyboru Artety i jest mało prawdopodobne, aby to się zmieniło, co zmusza Ramsdale’a do rozważenia odejścia. Newcastle bacznie przygląda się tej sytuacji. Dzięki doświadczeniu w Premier League i dwóm dobrym sezonom (2021/22 i 22/23) angielski zawodnik wie, jak to jest dźwigać ciężar bramki Arsenalu i byłby gotowy na wyzwanie Newcastle. Innymi słowy, nie jest on takim hazardem jak Trafford. Problemem byłaby jednak cena wywoławcza, która byłaby wyższa niż w przypadku Trafforda — Ramsdale kosztował zaledwie 16 milionów funtów, podczas gdy Arsenal chciałby odzyskać część inwestycji poczynionych dwa sezony temu.

Z tym wszystkim Valencia CF czeka, aby zobaczyć, co stanie się z Giorgim Mamardashvilim, nie otrzymując żadnej oferty i mając bardzo jasną pozycję. Wynosi ona 40 milionów euro.