Niepewna przyszłość Andre Almeidy

  • Portugalczyk otrzymał ofertę od Wolves, a zainteresowanie nim wyrażają również kluby z Włoch i Niemiec.

Javi Guerra nie jest jedynym pomocnikiem na rynku, który może opuścić Valencię tego lata. Andre Almeida po cichej pierwszej części okienka transferowego jest obecnie łączony z opuszczeniem Hiszpanii, a portugalski pomocnik rozważa zmianę otoczenia. Jego cena wywoławcza wynosi od 12 do 15 milionów, a jego agent, Gestifute, ma propozycje z Wolverhampton, Włoch i Niemiec. Valencia nie zamyka przed nim drzwi.

24-letniemu Almeidzie pozostały trzy lata kontraktu z Valencią. Pomocnik jest jednym z niewielu zawodników w drużynie, za których wciąż spłacane są raty transferowe. Almeida przybył w 2022 roku za 8 milionów euro. Pozostali gracze Valencii, którzy wliczają amortyzację w koszt drużyny to Pepelu, Hugo Duro, Cenk, Diakhaby, Thierry i Foulquier.

Almeida w poprzednim sezonie odgrywał niewielką rolę z powodu kontuzji. Problemy z plecami wykluczyły go z gry na prawie połowę sezonu (zaliczył 18 występów, w porównaniu do 38 w pierwszym sezonie). Jednak po powrocie do zdrowia pomocnik zakończył sezon na wysokim poziomie, strzelając dwie bramki przeciwko Osasunie i Granadzie, co dało Valencii sześć punktów, dzięki którym La Quinta del Pipo zachowała otwartą drogę do europejskich rozgrywek aż do ostatnich kolejek.

Baraja wypróbował tego lata Almeidę na dwóch pozycjach. Portugalczyk grał zarówno jako partner Pepelu w podwójnym pivocie, jak i drugi napastnik u boku Rafy Mira czy Hugo Duro. Jego wiek i wszechstronność to dwa czynniki, które sprawiły, że znalazł się na celowniku kilku klubów. Jorge Mendes analizuje różne propozycje przed wyborem miejsca docelowego i przedstawieniem ostatecznej oferty Peterowi Limowi, która będzie zgodna z ustalonymi przez niego warunkami sprzedaży zawodnika. Jego odejście oraz Javiego Guerry, jeśli dojdzie do skutku, zmusi Valencię do dokonania wzmocnień w kreatywnym obszarze środka pola.