Pierwsze decyzje Rona Gourlaya w Valencia CF

  • Nowy CEO klubu z Mestalla już planuje swoje pierwsze posunięcia – możliwe, że jeden z transferów jest niemal dopięty.

W czwartek ogłoszono zatrudnienie Rona Gourlaya na stanowisku CEO Valencia CF. To nowe stanowisko w strukturach klubu z Mestalla – a także rzadko spotykane w świecie piłki nożnej. Zazwyczaj obowiązki dyrektora generalnego rozkładają się między prezesa a dyrektora sportowego. W przypadku Valencii CF pozostaje do rozstrzygnięcia, jaką rolę w średnioterminowej perspektywie odegra Miguel Ángel Corona. Równie niejasne jest, w jakim stopniu Peter Lim i jego syn Kiat, obecny prezes klubu, przekażą codzienne decyzje operacyjne w ręce Szkota.

Jednym z kluczowych czynników może okazać się dobra relacja Gourlaya z Carlosem Corberánem, którego sprowadził do West Bromwich Albion. Trener Valencii CF będzie blisko współpracował z nowym CEO, co może znacząco przyspieszyć proces podejmowania decyzji i zatwierdzania działań, które dotąd wymagały zgody rodziny Lim.

Utworzenie stanowiska CEO w Valencii CF może wydawać się nowością, ale w rzeczywistości jest to model sprawdzony m.in. w NBA, gdzie każdy klub ma swojego dyrektora generalnego. Oczekuje się, że Gourlay będzie odpowiadał za najważniejsze operacje sportowe i komercyjne, w tym marketing, przedłużanie kontraktów i transfery zawodników.

„Powrót do europejskiej elity”
Do pierwszych zadań Rona Gourlaya należeć będzie między innymi precyzyjne określenie zakresu kompetencji kluczowych osób w strukturze zarządu. Może również zapaść decyzja o rozstaniu się z niektórymi zawodnikami już tego lata, aby zrównoważyć budżet. Razem z Corberánem (i być może również z Coroną?) będzie musiał zaplanować restrukturyzację składu na sezon 2025/26.

Warto przypomnieć, że w oficjalnym komunikacie klub wskazuje na zatrudnienie Gourlaya jako element strategii mającej na celu powrót Valencii CF do europejskiej elity. Pierwszym transferem, który może zostać sfinalizowany, jest pozyskanie Vicente Guaity, który miałby zastąpić nieobecnego Jaume Domènecha.

0 0 głosy
Article Rating
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne Inline
Wyświetl wszystkie komentarze
LukasZ
LukasZ
16 dni temu

Guaita nie przekonywał jak grał u nas, teraz ma 38 lat i ma być lepszą opcją niż Domenech ?

staste77
staste77
16 dni temu

Guaita był solidny. Może to dobra opcja na 2-kę?

Cichyjoe
Cichyjoe
16 dni temu

Guaita jako zmiennik może być. Ale kto będzie tym pierwszym? Czy Dmitrewski sobie poradzi? W Rayo bronił naprawdę dobrze.