„Projekt Nou Mestalla nawet nie przeszedł podstawowego audytu”.

• Sanjuán: „Burmistrz Catalá będzie musiała wyjaśnić, dlaczego bardziej zależy jej na wspieraniu Lima niż na mieście”

Rzecznik grupy socjalistycznej w Radzie Miejskiej w Walencji, Borja Sanjuán, potępił w poniedziałek fakt, że rząd miejski, prowadzony przez przedstawicielkę Partii Ludowej (PP) Maríę José Catalá, „nie umożliwił opozycji dostępu do audytu Nou Mestalla”. W zeszłym tygodniu, zanim w piątek dokument przygotowany przez Vielca Ingenieros ukazał się w prasie, socjaliści (PSPV) bezskutecznie wnioskowali o dostęp do akt.

Zdaniem Sanjuána, w świetle wniosków z tej „audycji zewnętrznej” „projekt nowego stadionu przedstawiony przez Petera Lima nawet nie przeszedł podstawowej kontroli miasta Walencji”. „María José Catalá wydała pieniądze mieszkańców Walencji na niekompletny audyt, który de facto niczego nie przeanalizował w tym projekcie, a mimo to wnioski są takie, że to, co przedstawił Lim, jest zaniżone o 34 miliony euro. Innymi słowy, wprowadził miasto w błąd w zakresie całkowitego kosztu stadionu właśnie o 34 miliony euro” – wyjaśnia rzecznik socjalistów w radzie miejskiej.

„Rzeczywistość jest taka, że kiedy od pani Catalá zażądano audytu, chodziło o to, by wymusić na Limie wypełnienie wszystkich zobowiązań wobec miasta. Od tego momentu jednak praca zarówno Wydziału Urbanistyki, jak i samej burmistrz, polegała na zapewnieniu Limowi wszelkich możliwych ułatwień, by mógł nie wypełniać tych zobowiązań” – dodaje Sanjuán.

Teraz PSPV-PSOE domaga się od burmistrz wyjaśnień. „María José Catalá będzie musiała w pewnym momencie wytłumaczyć, dlaczego bardziej zależy jej na wspieraniu prywatnych interesów głównego akcjonariusza, który źle traktuje miasto i Valencię, niż na ochronie interesów samego miasta” – podsumowuje polityk socjalistyczny.