Real Sociedad nie ustępuje w sprawie Umara Sadiqa
- W ostatnich dniach nigeryjski napastnik ponownie przekazał chęć zmiany otoczenia i przeprowadzki do Valencii, jednak Real Sociedad nie zamierza oddawać go za bezcen.
W minionym tygodniu Valencia CF zintensyfikowała działania, by sprowadzić Umar Sadiq, po nieudanych próbach z letniego okna transferowego. Podobnie jak w sierpniu, zawodnik jest zdecydowany wrócić i wzmocnić atak “Nietoperzy”. Porozumienie z klubem z Mestalla istnieje, lecz – jak wtedy – brakuje kluczowego elementu układanki: umowy z Real Sociedad.
Jak podał „El Diario Vasco”, w przeddzień sobotniego meczu w Walencji przeciwko Levante UD, piłkarz spotkał się na kilka minut z dyrektorem sportowym Realu, Erikiem Bretosem. Klub txuri-urdin po raz kolejny ma pełną świadomość oczekiwań Nigeryjczyka, który zaczął naciskać, by prezes Realu, Jokin Aperribay, wykazał się większą elastycznością niż podczas końcówki letniego okna.
Tego samego dnia Sadiq opuszczał Ciutat de València, reagując twierdzącym skinieniem głowy na pytanie, czy „istnieją opcje powrotu do Valencia CF”. Kilka dni później, już w trakcie świątecznego tygodnia, Erik Bretos był pytany o styczniowy rynek i możliwe zmiany kadrowe. Nazwisko Sadiqa – 28-latka z kontraktem do czerwca 2028 roku – ponownie znalazło się w centrum uwagi. To wyraźne życzenie trenera Valencii, Carlos Corberán.
Słowa Erika Bretosa
„Od samego początku sytuacja była dla niego jasna. Lato było dla Sadiqa bardzo trudne, został z nami i próbowaliśmy wyciągnąć z tego jak najwięcej. Teraz otwiera się kolejny rynek i zobaczymy, co się wydarzy” – powiedział Bretos, zapytany o napastnika.
„Staraliśmy się wykorzystać potencjał zawodnika, ale nasze stanowisko jest jasne” – dodał.
Wypowiedzi dyrektora sportowego pokazują zrozumienie dla trudnego położenia piłkarza i pewną gotowość do otwarcia drzwi, jednak – podobnie jak kilka miesięcy temu – bez zamiaru „oddawania” zawodnika. Aperribay, znacznie twardszy w negocjacjach, konsekwentnie domaga się kwoty rzędu 4–5 milionów euro – czy to w formie transferu definitywnego, czy wypożyczenia z obowiązkowym wykupem.
Stanowisko Realu i kontekst sportowy
Na ten moment taki jest punkt wyjścia Realu Sociedad, który wraca do treningów w Zubiecie w poniedziałek, 29 grudnia. Sytuacja może jednak ewoluować w zależności od przebiegu rynku transferowego klubu z San Sebastián – zwłaszcza że Real i Valencia są dziś bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie w Primera División.
Dodatkowym czynnikiem jest fakt, że nowy trener Realu, Amerykanin Pellegrino Matarazzo, przybywa do San Sebastián już w tę sobotę. Jego ocena kadry i plan na drugą część sezonu mogą mieć bezpośredni wpływ na przyszłość Sadiqa.