Sergi Canós blisko podpisania kontraktu z Valencią
Sergi Canós, który w tym sezonie występował w greckim Olympiakosie na zasadzie wypożyczenia z Brentford, jest blisko powrotu do Hiszpanii. To właśnie z angielskim zespołem klub z Mestalla finalizuje negocjacje piłkarza według Cadena COPE i potwierdzone przez Superdeporte.
Tym samym jeśli nic się nie zmieni na ostatniej prostej, hiszpański skrzydłowy stanie się drugim nabytkiem Valencii po Cenku Ozkacarze, w przypadku którego skorzystano z opcji pierwokupu za pięć milionów euro. Profil 26-letka jest absolutnym priorytetem dla Barajy, ponieważ Sergi może grać na obu stronach boiska. Zważając na braki kadrowe na skrzydłach, Canós wydaje się być idealnym kandydatem do wypełnienia luki po Kluivercie, który powędrował do Premier League.
Tak więc zawodnik z Castellon, młodzieżowiec Barçy, który spędził większość swojej kariery w Anglii przybędzie wzmocnić Nietoperzy w bardzo trudnej sytuacji. Chociaż nie przybywa na zasadzie wolnego transferu to Brentford jest skłonne pozwolić mu odejść co ułatwia operację kierownictwu sportowemu Blancos.
Warto tu wspomnieć, że to nie pierwszy raz kiedy Sergi Canós był łączony z Valencią, choć z pewnością nie tak mocno jak obecnie. Hiszpański skrzydłowy nieraz przyznawał, że chciałby grać na Mestalla: „Zawsze powtarzałem, że chciałbym grać w Valencii, ale sytuacja, w której się znajdują jest bardzo skomplikowana” – powiedział piłkarz dla Revelo.
Teraz wydaje się, że będzie to okazja ostateczna i w najbliższych dniach Sergi Canós zostanie zawodnikiem Valencii CF. Umowa jest bliska finalizacji.
