Valencia CF zabezpiecza przyszłość Ikera Córdoby
- Porozumienie w sprawie przedłużenia kontraktu obiecującego środkowego obrońcy, który w meczu z Ejeą zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach pierwszej drużyny, jest już zamknięte i planowane do ogłoszenia przed końcem 2024 roku.
Iker Córdoba to jedno z najgorętszych nazwisk tego tygodnia w Valencii CF. Zawodnik drużyny rezerw ponownie dostał szansę gry w pierwszym zespole w meczu drugiej rundy Pucharu Króla przeciwko Ejei, rozegranym w środę. Nie tylko zaprezentował się solidnie w defensywie, potwierdzając swoją dobrą formę z meczu przeciwko Parli, ale także otworzył wynik spotkania w drugiej połowie, zdobywając swoją pierwszą bramkę dla pierwszej drużyny. Tym samym udowodnił, że oprócz bycia obiecującym środkowym obrońcą, potrafi stanowić również zagrożenie w ofensywie, szczególnie w grze powietrznej.
Dwa kolejne mecze w podstawowym składzie w Pucharze Króla, choć rozegrane przeciwko zespołom z niższych lig, pokazują, że Rubén Baraja i jego sztab szkoleniowy wysoko cenią tego zawodnika. Iker Córdoba jest uważany za jednego z najbardziej obiecujących piłkarzy drużyny rezerw, prowadzonej przez Miguela Ángela Angulo, dlatego klub zdecydował się szybko działać, aby przedłużyć jego kontrakt. Jeszcze przed meczem z Ejeą osiągnięto porozumienie w sprawie nowej umowy, która będzie obowiązywać do czerwca 2026 roku. Oczekuje się, że jej oficjalne ogłoszenie nastąpi w najbliższym czasie, najpóźniej przed końcem 2024 roku, co potwierdza “Superdeporte”.
19-letni Córdoba w tym sezonie rozegrał sześć spotkań w barwach Valencii Mestalla, przyczyniając się do zdobycia przez drużynę dobrych wyników, oraz dwa oficjalne mecze w pierwszej drużynie w Pucharze Króla. W miarę swojego rozwoju naturalnym krokiem będzie dalszy awans i wypracowanie sobie solidnej pozycji w pierwszym zespole w nadchodzących latach.

Jak gra Iker Córdoba?
Mecz przeciwko Ejei jest doskonałym przykładem stylu gry Ikera Córdoby. Wysoki (około 1,90 m) i wciąż w wieku, w którym może jeszcze trochę urosnąć, wyróżnia się zwinnością i mobilnością, które pozwalają mu dobrze radzić sobie w pojedynkach indywidualnych. Jest precyzyjny i czysty w wyprowadzaniu piłki, a jego największym atutem jest gra głową, zarówno w obronie, jak i w ataku, co udowodnił zdobytym golem przeciwko Ejei.
Dobrze, że ciągle mamy obiecujących wychowanków. Musimy na nich ciągle stawiać w obliczu permanentnego braku kasy.