Valencia i trudne negocjacje z Milanem o Musah
- Milan kontynuuje wzmacnianie środka pola w oczekiwaniu na Yunusa
- Rossoneri związali się z Reijndersem, choć mogą powrócić na rynek po Amerykanina po kilku „nie” ze strony Valencii.
Dni w letnim okienku transferowym szybko mijają, a odejście Yunusa Musaha wciąż nie jest w końcowej fazie. Amerykanin od początku lata był kandydatem numer jeden do spakowania walizek i opuszczenia Mestalla. Dzięki jego sprzedaży pozwoliłaby to Valencii odetchnąć jeśli chodzi o budżet klubowy. Jednak na razie Yunus wciąż trenuje w Paternie pod wodzą Rubéna Barajy i jest tylko kolejnym członkiem przedsezonowego składu drużyny.
Opóźnienie w sprzedaży utalentowanego pomocnika nie zmieniło ogólnych planów. Amerykanin wciąż jest faworytem do odejścia, ale w ostatnich godzinach doszło do ruchów, które mogą zmienić nieco skomplikować sytuację. Według dziennikarza Calciomercato Daniele Longo, Milan podpisał kontrakt z pomocnikiem Tijjanim Reijndersem z AZ Alkmaar. Rossoneri są faworytem do pozyskania Yunusa, ale negocjacje z Valencią utknęły w martwym punkcie i Włosi zostali zmuszeni do skorzystania z innych opcji. Nie tak dawno temu podpisali kontrakt z Loftusem-Cheekiem, innym pomocnikiem.
Jeśli chodzi o nowy nabytek z AZ Alkmarr, który nie został oficjalnie potwierdzony ze strony Milanu, na San Siro definitywnie zamknie limit środka pola, który Włosi wyznaczyli sobie po odejściu Sandro Tonaliego do Newcastle. W rzeczywistości Teijnders i Yunus nie są tym samym profilem pomocnika, choć jego przybycie może zmniejszyć pilną potrzebę włoskiego klubu do pozyskania „4” z Valencii. Według Matteo Moretto, Milan nie zrezygnował z tego wyścigu i wciąż rozważa jego sprowadzenie. Włoski dziennikarz donosi, że ostatnia oferta za piłkarza wynosiła 17 milionów euro, ale Peter Lim odmówił, żądając 25 milionów euro.
Włoscy i hiszpańscy dziennikarze spekulują, że w kolejnych dniach może pojawić się nowa oferta za Amerykanina, która tym razem może zadowolić klub z Mestalla. Nie należy zapominać, że zainteresowanie Yunusem wykazały również niektóre zespoły Premier League, takie jak Fulham, choć na razie wydają się być nieco w tyle za Włochami.
