Warren Madrigal i Joselu – opcje Barajy z zespołu rezerw
- Trener Valencii CF może skorzystać z napastników z drużyny rezerw, aby uzupełnić opcje ofensywne na mecz przeciwko Atlético Madryt.
Valencia CF wciąż zmaga się z problemami. Słaby początek sezonu ligowego po przeciętnym oknie transferowym pozostawił drużynę Nietoperzy z kilkoma brakami. Z pozoru nie dotyczyło to ilości opcji w ataku, chociaż po odejściu Alberto Marí pozostało trzech nominalnych napastników (Hugo Duro, Rafa Mir i Dani Gómez). Ponadto Diego López jest brany pod uwagę jako tymczasowa alternatywa, a także możliwa jest zmiana systemu, grając z jednym napastnikiem.
Faktem jest, że Valencia CF zajmuje ostatnie miejsce w LaLidze po rozegraniu czterech kolejek, zdobywając zaledwie jeden punkt. Dwa gole Hugo Duro i jeden Diego Lópeza to cały dorobek ofensywny drużyny. Problemem jest kontuzja Duro, który opuści najbliższe mecze z powodu urazu. Niepewna jest również obecność Rafy Mira, po ostatnich burzliwych wydarzeniach i kilku dniach urlopu przyznanych przez klub. Dani Gómez, trzeci napastnik pierwszej drużyny, doznał złamania nosa i, jeśli zagra, to z maską i z dużą ostrożnością.
Jakie alternatywy ma teraz Valencia CF?
Rezerwy Valencii rozpoczęły już sezon w Segunda RFEF, wygrywając minimalnie z UE Olot. Gol Joselu, który wszedł z ławki, zapewnił trzy punkty w Walencji. Napastnik, mający 20 lat, trafił do drużyny juniorskiej Valencii z akademii Rayo Vallecano i w zeszłym sezonie zdobył trzy bramki. Jest to jedna z opcji, które mogą być rozważane w obecnej sytuacji. Drugą opcją jest Warren Madrigal.

Warren Madrigal
Kostarykański napastnik, który zdobył już bramkę w okresie przygotowawczym z drużyną Angulo, zagrał w pierwszym meczu ligowym jako podstawowy zawodnik i od roku regularnie jest powoływany do reprezentacji narodowej swojego kraju. W tym tygodniu również zdobył bramkę w rozgrywkach Ligi Narodów CONCACAF. Ma zaledwie 20 lat, które ukończył tego lata, a już jest jedną z rewelacji zespołu prowadzonego przez Luisa Fernanda Suáreza.
Wartość rynkowa napastnika wynosi 325 tysięcy euro według Transfermarkt, a jest wypożyczony do Valencii Mestalla z Deportivo Saprissa z Kostaryki. Ważnym faktem jest to, że klub z Walencji posiada uzgodnioną opcję wykupu. Madrigal przybył z nadzieją na rozwój w drużynie rezerw i „marzeniem o grze na Mestalla” z pierwszym zespołem, jak powiedział po swoim dołączeniu. Zanim dowiemy się, czy Baraja powoła go na ligowy mecz z Atlético Madryt, napastnik będzie musiał wrócić do Hiszpanii po meczu reprezentacyjnym, który zostanie rozegrany 10 września przeciwko Gwatemali.
Cóż, wierzmy, że młodzieńcza fantazja może zdziałać cuda – tak jak w okresie walki o utrzymanie.