Yarek Gasiorowski oficjalnie zawodnikiem PSV Eindhoven
- Holenderski klub zapłaci blisko 10 milionów euro, Valencia zatrzymuje 15% z przyszłego transferu. Zawodnik podpisał kontrakt do 2030 roku.
Yarek Gasiorowski nie jest już piłkarzem Valencii CF. Zawodnik, który miał stać się filarem zespołu „Los Che” na lata, opuszcza Mestalla po zaledwie 30 występach w pierwszym zespole. Valencia zarobi na jego transferze 10 milionów euro i zabezpiecza sobie 15% z przyszłej sprzedaży zawodnika.
Pożegnanie z klubem życia
Dla Yarka oznacza to koniec pewnej epoki. Obrońca z Polinyà del Xúquer trafił do szkółki Valencii jako przedszkolak i przez kolejne lata przechodził wszystkie szczeble akademii, aż w październiku 2023 roku zadebiutował w LaLidze pod wodzą Rubéna Barajy.
Syn polskiego ojca i walencjańskiej matki, ma dziś 20 lat i opuszcza klub swojego życia po rozegraniu 30 spotkań ligowych (ponad 1500 minut) w pierwszej drużynie. Carlos Corberán wyraził zgodę na transfer, widząc w nim dobry ruch zarówno dla piłkarza, jak i dla klubu.
Nowy układ sił w obronie
Po odejściu Yarka szkoleniowiec Nietoperzy dysponuje obecnie dwoma podstawowymi środkowymi obrońcami: Césarem Tárregą i Mouctarem Diakhabym. Do dyspozycji pozostaje również Cristhian Mosquera, który odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu i poprosił klub o rozpoczęcie rozmów z Arsenalem.
W kadrze znajdują się także Cenk Özkacar i Eray Cömert, jednak na ten moment nie wchodzą w plany trenera Valencii.
Hermoso do nas trafi w końcu czy nie ?
nie, nie ma ani cienia szansy
Myślałem, że zrobi większą karierę w Valencii.
Może jeszcze kiedyś wróci? Czas pokaże.