Pojedynek o Luisa Rioja

  • Skrzydłowy Alavés był już o krok od dołączenia do Betisu w styczniu, a zielono-biały klub spróbuje ponownie tego lata. Do walki włącza się również Valencia.

Historia miłosna między Betisem a Luisem Rioją powraca na stół. „Moim marzeniem do spełnienia jest gra dla Betisu” – powiedział kilka miesięcy temu. A na ostatnim zimowym rynku los ponownie powiedział „nie”. Że to nie był na to odpowiedni czas. Betis i Alavés rozważały taką możliwość, ale liczby wciąż się nie zgadzały. Czy zrobią to tego lata? Zielono-biali podejmą kolejną próbę pozyskania skrzydłowego, a klub z Vitorii zdaje sobie sprawę, że będzie musiał zminimalizować swoje żądania, aby umożliwić zawodnikowi spełnienie jednego z jego marzeń. Wydaje się, że jest to historia, której końca nie widać.

Betis pracuje już nad swoim planem na sezon 24-25 i po raz kolejny pojawia się w nim nazwisko Luisa Rioja. Skrzydłowy, pożądanie przeszłości i teraźniejszości, dodałby szybkości skrzydłowym Pellegriniego. Jest to atut, który był celem od jakiegoś czasu, ale negocjacje z Alavés muszą zostać zakończone, tym razem z większą dozą optymizmu na scenie. Klub z Vitorii rozumie pragnienie zawodnika, a jego kontrakt wygasa w 2025 roku. Strony wydają się skazane na porozumienie w ramach niskiego transferu, który pozostawi korzyści dla jego obecnego klubu. W międzyczasie Betis dostosuje limity wynagrodzeń, jednocześnie rozważając pewne odejścia.

To nie będzie gra dwustronna. Valencia również jest w pełni zaangażowana w licytację o zawodnika, a Alavés zaciera ręce na wypadek, gdyby oferty doprowadziły do bitwy. W każdym razie piłka będzie również po stronie zawodnika, który chce przenieść się tego lata. Betis przyspiesza swoją kolejną próbę podpisania umowy z Rioją, mimo że po raz kolejny na ich drodze stoi wiele przeszkód.