Milan szykuje drugą ofertę za Javiego Guerrę
- Włoski klub zamierza poprawić swoją propozycję po tym, jak pierwsza – uznana przez Valencię za niepoważną – została odrzucona.
Sprawa Javiego Guerry pozostaje jednym z najgorętszych tematów letniego okna transferowego w Valencii CF. Pomocnik, który obecnie skupia się na Mistrzostwach Europy U-21, wzbudza zainteresowanie wielu klubów po kapitalnej drugiej części sezonu, w której prezentował się jako jeden z najlepszych graczy LaLiga. Niektóre z zainteresowanych drużyn chcą sfinalizować jego transfer jak najszybciej. Sam zawodnik jednak całkowicie oddał decyzję w ręce Valencii i swojego agenta – jego jedynym celem pozostaje gra w piłkę.
Guerra jasno zadeklarował publicznie, że jego pragnieniem jest pozostanie w klubie. Teraz ruch należy do Valencii, która ogłosiła chęć „zabezpieczenia” kontraktów kluczowych zawodników – takich jak Guerra i Mosquera. Temat został poruszony na spotkaniu z agentem, podczas którego dyrektor sportowy Miguel Corona przedstawił założenia projektu sportowego. Do tej pory jednak nie wpłynęła żadna konkretna oferta przedłużenia kontraktu. Dla Guerry to kluczowe – oczekuje nie tylko wyraźnej poprawy warunków finansowych, które pozwolą mu zrównać się z najlepiej opłacanymi piłkarzami w drużynie, ale przede wszystkim – ambitnego projektu sportowego na sezon 2025/26.
Zawodnik jest również świadomy, że jeśli Valencia otworzy mu drzwi do odejścia, będzie to znak, że klub woli sprzedaż od inwestycji w jego przyszłość. W takim przypadku nie zamierza odchodzić do byle jakiego zespołu – interesują go wyłącznie wielkie europejskie marki. AC Milan spełnia te warunki, nawet jeśli w przyszłym sezonie nie wystąpi w europejskich pucharach.
Doświadczenie z Yunusem Musahem
„Rossoneri” przeszli już przez podobny proces przy transferze Yunusa Musaha – początkowo oferowali bardzo niską kwotę, jednak Valencia wytrwała w negocjacjach i ostatecznie zainkasowała znaczną sumę za Amerykanina. Paradoksalnie, Musah nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań i tego lata może opuścić San Siro.
W przypadku Guerry klub z Mestalla znów zamierza twardo negocjować. Pierwsza oferta Milanu została natychmiast odrzucona jako nieadekwatna do klasy piłkarza. Teraz włoski klub przygotowuje drugą, bardziej konkurencyjną propozycję.
Guerra nie wywiera presji. Wie, że ewentualny transfer musi zostać najpierw uzgodniony z Valencią – sam nie zamierza niczego forsować. Priorytetem pozostaje dla niego gra na Mestalla, o ile spełnione zostaną określone warunki. Tymczasem na Euro U-21 prezentuje się znakomicie, co jest efektem świetnej formy z drugiej połowy sezonu i pracy wykonanej pod okiem Carlosa Corberána, który przywrócił mu najlepszą wersję.
Villarreal zaciera ręce
Warto przypomnieć, że ewentualna sprzedaż Javiego Guerry oznaczałaby niemały zastrzyk gotówki dla Villarreal CF. Klub ten zachował sobie 30% praw od przyszłego transferu pomocnika z Gilet.
Oby został w Valencii.
Javi Guerra to wciąż gracz, który rozwija się i potrzebuje takiego trenera, który umożliwi mu ten rozwój. Coberan jest takim typem.
Allegri, nowy trener Milanu musi udowodnić, że nie wypadł z obiegu i niewiadomo czy będzie miał chęci na dalsze kształtowanie Javiego. Milan także miał słaby sezon.
W Mediolanie zapewne wszyscy oczekują dobrego sezonu, a na pewno lepszego niż ten ostatni.
Czy w takim klubie będzie miejsce na gracza, który potrzebuje psychicznego wsparcia? Wątpię.