Kontrowersje przy drugim golu dla Osasuny

  • Osasuna zdobyła trzy punkty dzięki rzutowi rożnemu, który nie powinien zostać wykonany.
  • Kapitan protestował, drużyna protestowała, ale ani sędzia główny, ani liniowy nie widzieli naruszenia przepisów.

Valencia będzie musiała cierpieć z powodu najokrutniejszej strony futbolu. Nacho Vidal, młodzieżowiec Valencii, odesłał trzy punkty do Pampeluny po tym, jak drużyna Barajy wyrównała w końcówce meczu.

Gol padł po rzucie rożnym, który nie powinien zostać wykonany. Zawodnik gości, który sprowokował rzut rożny, wyraźnie popchnął José Luisa Gayę, zanim piłka przekroczyła linię boczną. Kapitan protestował, zdając sobie sprawę z popełnionego faulu, ale Pulido Santana nie zwrócił na to uwagi i dał zielone światło dla rzutu rożnego.

Podczas celebracji Osasuny można było zobaczyć wyraźnie wkurzonego Rubéna Baraję, który protestował przeciwko temu, co również uważał za faul na swoim obrońcy.

Nie tylko kapitan miał pretensje do sędziego. W pomeczowym wywiadzie jedyny zdrowy napastnik Los Che powiedział: „Drugi gol… jeśli będę mówił co myślę, nie zagram przez miesiąc”. – Hugo Duro ugryzł się w język na temat sędziowania po kontrowersjach związanych z drugim golem Osasuny.

Hugo Duro nie chciał rozmawiać o kontrowersjach przy golu, który dał Osasunie zwycięstwo, ale nie z braku chęci, lecz z obawy przed sankcjami ze strony ligi.

Napastnik był jedną z gwiazd popołudnia, po tym jak przełamał swoją bramkową posuchę wyrównującym trafieniem. „Z tego powodu jestem szczęśliwy, to był dość kiepski rok w moim wykonaniu. Miejmy nadzieję, że to początek czegoś lepszego, co musi nastąpić„, przyznał.

Piłkarz miał słowa uznania dla rodziny i przyjaciół, ale przede wszystkim dla fizjoterapeutów: „Miałem zły okres w tym tygodniu i dzięki nim mogłem grać. Cieszę się z ich powodu, ponieważ dużo ze mną pracują. Będą pierwszymi osobami, którym podziękuję, nie mam dla nich słów„.

Wreszcie, pomimo przerwania dobrej passy przez Osasunę i okoliczności z tym związane, piłkarz obiecuje nadal dawać z siebie wszystko: „Czuję się jak kolejny zawodnik, który daje z siebie wszystko, kiedy gra. Niektóre rzeczy pójdą lepiej, a inne gorzej, ale wysiłek nie podlega negocjacjom, więc nadal będziemy podążać tą samą drogą, ponieważ gra jest daleka od przegranej„.