Thierry wciąż znajduje się na uboczu drużyny, a do składu powrócił Pepelu.

  • Portugalczyk nadal cierpi z powodu dyskomfortu mięśniowego i wykonał część pracy na boisku, a drugą na siłowni wraz z kontuzjowanymi zawodnikami.

Portugalski obrońca Thierry Rendall Correira powrócił w czwartek do treningów Valencii z powodu dolegliwości mięśniowych, z którymi zmaga się od kilku tygodni.

Portugalczyk pracował samodzielnie na boisku, a także na siłowni, gdzie trenowali pozostali kontuzjowani gracze: Sergi Canós, José Luis Gayà, Jesús Vázquez, którzy w ostatnich dniach zaczęli już biegać, a także Mouctar Diakhaby i Alberto Marí.

Z drugiej strony, pomocnik Pepelu, który wykonał konkretną pracę w środę, został ponownie włączony do tego, co ma być przedostatnią sesją treningową w tym tygodniu. Zasadniczo trener Rubén Baraja da drużynie wolne w weekend ze względu na przestój w lidze spowodowany obowiązkami reprezentacyjnymi.

Nieobecnych na treningu było także siedmiu zawodników, którzy wyjechali na międzynarodowe zgrupowania swoich reprezentacji na nadchodzące mecze.