Valencia negocjuje spłatę części pensji zawodników

- Pożyczka w sprawie, której klub prowadzi rozmowy z pozabankową firmą finansującą, miałaby opiewać na kwotę do dziewięciu milionów euro.
Kierownictwo Valencii CF negocjuje pożyczkę w wysokości do dziewięciu milionów euro w celu opłacenia pierwszej części rocznych opłat zawodników pierwszej drużyny w lutym.
Obecnie, co wyjaśnia między innymi, dlaczego Peter Lim nie zdecydował się na żadną operację rynkową do czasu sfinalizowania sprzedaży Koby Koindrediego za trzy miliony euro do Estoril, klub stoi w obliczu trudnego kontekstu braku znalezienia linii kredytowych na tradycyjnym rynku finansowym ze względu na ograniczenia oferowane przez jego gospodarkę.
W tym sensie nie byłby to pierwszy raz, kiedy Valencia ucieka się do pozabankowych firm finansujących lub partnerów finansowych. Na przykład w listopadzie 2022 r. roczne sprawozdanie finansowe wykazało, że klub Mestalla uzgodnił ze swoimi zawodnikami opóźnienie części płatności, tej odpowiadającej lutemu 2022 roku. W tym celu partner zażądał finansowania w wysokości ponad 10 milionów euro dla zawodników w celu ściągnięcia zaległych kwot, z terminem do 31 grudnia 2022 r. i rekompensatą w postaci odsetek.
Do tego czasu Valencia spłaciła już poprzednią pożyczkę udzieloną przez Gedesco, aby zapłacić zawodnikom w roku pandemii, 2020, kiedy to również poprosiła o linię “potwierdzającą” w wysokości sześciu milionów.
Źródła w klubie wskazują, że nie będą upubliczniać ruchów, które wpływają na ich finanse. Nie zaprzeczają jednak informacjom i dodają, że “uciekanie się do weksli byłoby najbardziej normalną rzeczą do zrobienia“.
Negocjacje w sprawie rozszerzenia polityki kredytowej
Z drugiej strony, te same źródła przyznają istnienie negocjacji w sprawie przedłużenia, przynajmniej o pół roku, polityki kredytowej, która jest otwarta od roku, od stycznia 2023 roku.
W grudniu ubiegłego roku prawnik Gaspar Romero skomentował w wywiadzie dla Levante-EMV i Superdeporte: “Pamiętajmy, że Valencia ma pożyczki i polisy udzielone przez Caixabank, Rights & Media, nie zapominając o wekslach na wypłatę pensji zawodników, a nawet odsetkach od pożyczki z La Liga czy pożyczek od Meriton Holdings“.
W międzyczasie klub nawiązuje do faktu, że uciekanie się do finansowania pozabankowego w celu zaspokojenia płatności wynagrodzeń profesjonalnych drużyn jest powszechną praktyką w hiszpańskiej piłce nożnej. Nawet w przeszłości, przed przybyciem Petera Lima do Valencii, co miało miejsce pod wodzą byłego prezydenta Manuela Llorente.
Muł, muł, kilometr szlamu.