Diakhaby gotowy do wzmocnienia obrony

  • 27-letni Gwinejczyk, najczęściej wybierany środkowy obrońca w drużynie, zmierza do ostatniej części sezonu, starając się znaleźć spójność, której mu brakowało.

Nadszedł czas na Mouctara Diakhaby’ego. Pochodzący z Gwinei piłkarz ma przed sobą ostatni etap sezonu, naznaczony nieregularnością spowodowaną kontuzją mięśni, której doznał w październiku, oraz niedawnym udziałem w Pucharze Narodów Afryki. Po odpadnięciu w ćwierćfinale turnieju, w którym Valencianista był jednym z najlepszych obrońców, „Dikaha” wrócił z wyczerpanymi bateriami przed meczem w Las Palmas de Gran Canaria w miniony weekend. Tydzień później środkowy obrońca jest gotowy do powrotu do wyjściowego składu i zapewnienia obronie bezpieczeństwa, którego brakowało od czasu wymuszonego odejścia Gabriela Paulisty.

Ze słów Rubéna Barajy wypowiedzianych w sali prasowej Ciudad Deportiva wynika, że jeśli nie dojdzie do niespodzianek w ostatniej chwili, Mouctar znajdzie się w wyjściowym składzie obok Cristhiana Mosquery na środku obrony. „W Las Palmas nie wziął udziału, ponieważ miał dużo meczów i podróży w Pucharze Afryki. Był trochę osłabiony, a na poprzednim treningu nie czuł się najlepiej. Ponadto wracaliśmy z meczu — przeciwko Almerii na Mestalla — w którym drużyna wygrała z Cenkiem (Özkacarem), więc zdecydowaliśmy się powtórzyć jedenastkę„, wyjaśnił wczoraj „Pipo”.

Puchar Afryki wykluczył byłego gracza Olympique Lyonnais z ostatnich sześciu spotkań Valencii. W pierwszych z tych meczów — z Villarrealem (3-1), Cadiz (1-4) i Athletikiem (1-0) — drużyna Barajy nie zauważyła nieobecności 'Diakha’. Z nim u boku Mosquery, drużyna z Mestalla już rozpoczęła swoją najlepszą passę w tym sezonie, remisując u siebie z Barceloną jedną bramką i zachowując czyste konto w Vallecas (0-1). Dynamika uległa jednak pogorszeniu po wizycie Atlético (2-0) na Metropolitano. Duet Paulista-Mosquera nie był w stanie powstrzymać wszystkich nieszczelności po stronie Valencii, która była ogrywana w każdym obszarze boiska. Bez Gabriela, przeznaczonego właśnie dla Atleti, Cenk zajął pozycję lewego obrońcy w meczach z Almerią (2-1), wygranym mimo problemów w obronie, oraz w przegranym z Las Palmas (2-0). Na Gran Canarii dobra defensywa rozpadła się w ostatnich chwilach.

Po trzech meczach, w których Valencia straciła bramki, Mouctar powraca, aby wzmocnić linię obrony większą intensywnością, siłą i szybkością. Z 984 rozegranymi minutami — ponad tysiąc mniej niż Mosquera — „Diakha” zmierzy się z ostatnimi 14 meczami, aby nie stracić miejsca w wyjściowym składzie.